Oj, zapamiętam tę datę na długo. Już poszło w niepamięć jak w rzeczywistości mi poszło, a dopiero dziś mogę powiedzieć, że wróciłem do domu po tym wyścigu.
Na ostatnim okrążeniu złamałem sobie obojczyk, złamanie nietypowe, wymagało operacji, którą mam już za sobą - wczoraj, 9 dni po złamaniu!
Na razie jestem obolały, ale przynajmniej mam kości poskładane. Przede mną trochę kibicowania waszym wyczynom, dawajcie znać co robicie.
Adam
Na ostatnim okrążeniu złamałem sobie obojczyk, złamanie nietypowe, wymagało operacji, którą mam już za sobą - wczoraj, 9 dni po złamaniu!
Na razie jestem obolały, ale przynajmniej mam kości poskładane. Przede mną trochę kibicowania waszym wyczynom, dawajcie znać co robicie.
Adam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz