Dziś, na przywitanie jesieni, moja i Wojtka ulubiona trasa oraz znienawidzona przez Mirka, modyfikowana dwójka od tyłu z Górką Prawdy :)
Trasa wg. Garminowskich pomiarów, wykonanych przez Zbyszka, ma równo 10km. Pokonaliśmy ten dystans w czasie około 65 minut. A więc bez rewelacji.
Dziki były tylko raz i to w bezpiecznej odległości, chociaż ich smród wyczuwalny był częstokroć. Wojtek wykonał jeden tygrysi skok w piach, a Mirek biegł bez jednej skarpety. Innych przygód nie było ...
Adam jutro i pojutrze będę sam z Sobotą. Planuje w te dwa dni biec "jedynkę" (7.650m). Trasa po duktach bez krzaków.
Może podjedziesz na pętle. 5.45.
Brzmi kusząco - samochód mam w warsztacie, dzisiaj mają mi oddać, ale może być jakiś poślizg. I na czołówkę czekam też. Jak będzie wszystko dziś, to będę, Jarek.
OdpowiedzUsuńA
Czolowka nie bedzie potrzebna. a zjechac moge po Ciebie na dół. Trasa jest na 45 minut, więc bedzie dosc czasu. Jage wezmiesz w nogi i juz.
OdpowiedzUsuńok, będę na górze o 5:40 (rozgrzewka, itp). Do jutra.
OdpowiedzUsuńA