Melduję, że zebrało się nas trzech, MPG, Wojtek i ja i potuptaliśmy ciężkawo po (na szczęście) w większości ubitych i wygładzonych ścieżkach. Godzina. Ale bardzo wesoła godzina.
Mnie się już pali na rower, więc zmieniam plan i jutro rano pojeżdżę na MTB. Postaram się o zdjęcia, oczywiście zapraszam też chętnych, ale nie liczę na nikogo, prawdę mówiąc. Jakby co, będę zaczynał około 8:00.
EDIT:
dodaję zdjęcia z dzisiejszego roweru, nawiasem mówiąc, wyszło bardziej o 9:00 niż o 8:00.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dodałem foty do posta.
OdpowiedzUsuńKtoś coś biega w sobotę?
OdpowiedzUsuńBiegam ja, zaraz piszę do chłopaków. Rozumiem, że Ty będziesz, Alina?
OdpowiedzUsuńTak, spróbuję, ale muszę na 9:00 być z powrotem, także może pobiegnę wcześniej :/
OdpowiedzUsuńZaczynamy o 8:00!
OdpowiedzUsuńOk, Podburzańska 8:00
Usuń