To właśnie chciałem powiedzieć, że w końcu widać, że to bieg,dziwna tylko świeżość koszulki, widok ładny no i wysokość n.p.m. też ... ale i tak nie wiem co tych ludzi tam goni.
Alina widziałem na forum, że tylko jedna osoba (Efrets) z TT zadeklarowała bieg w sobotę. Nikt więcej się nie dopisał więc może i jego nie będzie.
Ze wględów rozrywkowych (goście) odpuszczam tę (11.08) i kolejną sobotę (18.08). Następna 25.08 też wyleci z powodu Gryfa, potem 01.09 jest maraton Świnoujście - Wolgast, chyba też nie będzie tłumów wtedy. Ja pewnie dopiero pojawię się 8 września, o ile nic się nie wydarzy ;-)
"Nie wiesz nawet, jakim chamem mógłbyś być" - Wojtek na temat nieznajomości wrodzonych instynktów Małego Pasywnego Grubaska.
Alina o filmie: "Jak dla mnie, to był zbyt romantyczny"
"Przeczuwajac nadchodzacy kryzys grzechotnik niczym kameleon przeobrazil sie w pytona, ale to wciaz grzechotnik." - myśl zoologiczna Jarka.
"Muszę poprawić tylko prace ramion, prace nóg, oddech i ułożenie ciała na wodzie, poza tym jest wszystko OK." - autorefleksja Wojtka nt. formy pływackiej.
"Leć na powietrze" - wojtkowe żądanie względem biegnącego na szpicy by opuścił las
"Masz biegać po lesie, a nie po krzakach" czyli: "nie obarczaj mnie swoimi problemami" - w biegowym języku Wojtka.
"Zabronione jest wszystko, na co nie masz ochoty" - Tako rzecze Nowa Doktryna. I MPG
"Tato, ku%#a, a pan od pływania nam pokazał co robić z okularkami!" - Jarek o początku kariery pływackiej Oli
"Mirek, kieruj się do wyjścia!" - Wojtek gdzieś w sercu Puszczy Wkrzańskiej.
"Oddycham na trzy strony - lewa, prawa i środek albo dół" - Wojtek i jego zwycięska technika pływacka.
"Jestem pewien, ze mi sie wydaje, albo wydaje mi sie, ze jestem pewien" - Jarek o tym, czy byliśmy już w tym miejscu.
"Plansza się kończy" - Jarek po dobiegnięciu do szosy Police-Tanowo
"Boisz pana :)" Jarek dywaguje o Wojtkowych uczuciach wobec Mirka
"Brakuje tylko jeszcze rówów melioracyjnych " żebyśmy byli zawodnikami kompletnymi - Wojtek.
" Mam głęboki oddech, wciągam i czuje aż w d...e." Wojtek, fragment instrukcji oddychania w sportach wytrzymałościowych.
Nie chodzi mi o nic - Jarek na temat butów.
Żeby nam sie chciało tak, jak nam się nie chce - Kubuś Puchatek oczywiście.
Qrwa, zaczyna się - Robert przy przeskakiwaniu przez gałęzie
Już są ... - Wojtek po usłyszeniu szmerów w lesie.
Nie tam, w lewo ! - Wojtek - autokomenda nawigacyjna podczas prowadzenia grupy.
Wstępna zgoda odmowna - Jarek - deklaracja pomocy w przeprowadzce.
Akcja Haos trwa. - zapożyczone z filmu "Podziemny Krąg".
widoki ładne ale powinieneś więcej dokumentaować a poza tym, skąd Ty na to wszystko "paliwo" bierzesz.
OdpowiedzUsuńNa przednią zabawę paliwo zawsze jest ;-)
OdpowiedzUsuńTu jeszcze jedna fotka:
OdpowiedzUsuńhttps://picasaweb.google.com/103967496142027998405/MaratonKarkonoski2012Czesc2#5773122369462902226
I nawet biegłem ... Fajna fota.
OdpowiedzUsuńTu wyglądasz na bardzo skoncentrowanego :)... W sobotę chcę wybrać się na TT, zbiórka jest na 8.00, tak?
UsuńTo właśnie chciałem powiedzieć, że w końcu widać, że to bieg,dziwna tylko świeżość koszulki, widok ładny no i wysokość n.p.m. też ... ale i tak nie wiem co tych ludzi tam goni.
OdpowiedzUsuńKoncentracja? Tylko wiatr w głowie, a poza tym pustka. :)
OdpowiedzUsuńZbiorka jak zwykle o 8.00 pod TT-ablica. W ta sobota mnie nie bedzie.
Alina widziałem na forum, że tylko jedna osoba (Efrets) z TT zadeklarowała bieg w sobotę. Nikt więcej się nie dopisał więc może i jego nie będzie.
OdpowiedzUsuńZe wględów rozrywkowych (goście) odpuszczam tę (11.08) i kolejną sobotę (18.08). Następna 25.08 też wyleci z powodu Gryfa, potem 01.09 jest maraton Świnoujście - Wolgast, chyba też nie będzie tłumów wtedy. Ja pewnie dopiero pojawię się 8 września, o ile nic się nie wydarzy ;-)
Rozumiem, to wybiorę się 18.09. W sobotę sama lekko, chyba że ktoś dołączy. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuń18.09 to w moim kalendarzu wtorek. Hmm, nie wiem czy to dobry pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńPomyliłam się! 18.08!
OdpowiedzUsuńDam Ci znać jeśliby nikogo miało nie być. Chyba, zesama śledzisz forum TT
OdpowiedzUsuńNie śledzę, wieczorami najczęściej nie mam czasu... albo chęci komputer odpalić :)
OdpowiedzUsuń