Hej chłopy, czas się rozruszać, rowery już wam pordzewiały, nogi nie kręcą, a wyjazd majowy tuż tuż.
Proponuję rowerowy weekend. W piątek popołudniu/wieczorem możemy pokręcić ze 2 h, ciemno jest dopiero po 20:00, ja bym chętnie pojeździł w Bukowej, ale może być też u nas, w sobotę rano bieg, jak zwykle, tym razem będę, a w niedzielę znów rower - może Stargard, może Goleniów, może jakieś górki?
Mirek, Wojtek, do tablicy. Robert, przemów im do rozsądku. Żeby nie było stękania w górach.
Pogoda w weekend ma być piękna - 20 stopni! Grzech nie skorzystać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Adas!,a co ja moge,jak u nich nastapil taki regres,ze Himalaje przy Ich kondycji to depresja...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich aktywnych !:)
MT
Racja, chyba słabo jest z chłopakami. Pewnie Alina ich dołuje.
OdpowiedzUsuńZ powodów wewnątrz-rodzinnych mogą się u mnie zmienić plany weekendowe, ale na pewno napiszę.