Przeczuwam, że basen dziś mi będzie nie po drodze, więc poszedłem na szybką przebieżkę rano.
Znów jakoś Garmin był dziś górą, a Cardiotrainer jakoś nie mógł złapać fixa z satelitami.
Więc zapis jest z Garmina. Starałem się utrzymywać solidne tempo i się udało - 4:57 globalne. Pogoda piękna, będzie dziś ładny dzień.
A
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widzę, że różnymi opłotkami i skrótami biegasz:)
OdpowiedzUsuńMnie "zimno" zaatakowało usta i ten tydzień odpoczywam
Adam, faktycznie na ekranie można te miary z brytyjskich na metryczne zmienić ale tego "dupki" z garmina nie wiedzieli
OdpowiedzUsuńDobrze, że ci się udało.
OdpowiedzUsuńA ta trasa to moje stałe kółko, kiedy chce mi się biegać, ale jestem zbyt leniwy na dyszkę. Jeszcze nigdy nie biegłem dwóch takich kółek, chyba boję się nudy.