Jak są chętni to zapraszam na nieco dłuższy bieg z podbórzańskiej wokół głębokiego, ok 15 km, 8.00 ale może być też nieco wcześniej, bo będzie chyba ciepło
W
piątek, 25 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Wszystko jest w głowie i jak sobie powiesz, że to zrobisz, to zwyczajnie to zrobisz" - Daniel Śmieja
7 może być?
OdpowiedzUsuńMPG
no i po krzakach
OdpowiedzUsuńto uzgodnione z mpg, 7.30 podbórzańska
OdpowiedzUsuńLekko odezwała się kostka, na razie robię przerwę. Przyszły tydzień tylko pływam. Chyba że szybciej zacznie mnie nosić! :) ...
OdpowiedzUsuńMam zaległości w pływaniu.
Dzisiaj przebiegłam Półmaraton Koleżeński na Arkonce. Czas nie jest powalający 1:48. Sekund już nie pamiętam. Sprawdzę wyniki na stronie Team Maratończyk. W sobotę noga wyglądała lepiej. Trochę czułam prawy Achilles, teraz też czuję, ale dało radę biec.
OdpowiedzUsuńAlina, to bardzo dobry czas i to w taki upał. Mnie by serce wysiadło, niedzielę tylko 8km po sobotnich 15 km nie było chęci.
OdpowiedzUsuńWtorek i środka 6.30 podburzańska dla zainteresowanych
Powiem, że wodę piłam na każdym punkcie, bez tego nie dałabym radę - czułam pragnienie całą trasę. No i oczywiście okazało się, że w biegu pić nie umiem, no to maszerowałam i piłam :))). Ale impreza była bardzo fajna: piknik itp.
UsuńŚroda aktualna? Biega ktoś?
OdpowiedzUsuńTak, ja będę.
OdpowiedzUsuńJak widze na endomondo jak Ala biega, to się zastanawiam czy jeszcze za Nią nadążacie Wy Stare Pierdoły ;-).
OdpowiedzUsuńZbliżają się wakacje i nie będzie wożenia dzieci do szkoły. Może mógłbym raz na jakiś czas dotrzeć do Was w krzaki na pląsy. Na szybsze biegi moglibyśmy się ustawiać przy urzędzie lub przy Arkonce.
Kilka tygodni temu ruszyły zapisy na Gryfa. Widziałem już Alę na liście. Ilość miejsc - 800.
Jestem "za"! Arkonka, urząd itp.... :)
OdpowiedzUsuńTrzeba ostro przycisnąć do sierpnia.
W niedziele po biegu stłukłam szybkę w komórce. Wypadła mi z kieszeni na żwir. Działa, ale cała jest popękana. Zamówiłam nową jest już w drodze.
Dzisiaj wybieram się na basen... w końcu. :) Na 19.00 Mam nadzieję że będą miejsca, są tylko dwa tory do 20.00.
Na razie jeszcze nadążamy,Alina jest bardzo łaskawa dla nas ale będzie lepiej jak się trochę "wycieniujemy". Na razie ja jestem zbyt ciężki na szybkie biegi, nie wiem jak mpg:) ale spróbować można, bo juz mi trochę bokiem te oklepane trasy wychodzą.
OdpowiedzUsuńMPG w lesie nie da radę dogonić!:))) Ostatnio na górę wdrapywałam się prawie że na czworakach. Jakaś taka... zbyt pionowa była, a chłopaki sobie wypoczywali na górze.
OdpowiedzUsuńMirek w lesie rządzi ;-)
OdpowiedzUsuńGórki są OK raz na jakiś czas na siłę. Krzaki (bardzo rozrywkowe) jednak zamulają. Tempo przelotowe jest za niskie. Nawet jak na ciągły bieg spokojny lub regeneracyjny. Przydałyby się akcenty w postaci interwałów, szybszych biegów krótkich i dłuuuugich wybiegań. Nie będzie postępów bez tego.
Ale się skryliście (Jarek Alina) w tym blogu. Jutro o 7 zamulamy Adam , Wojtek będą a Wy?
OdpowiedzUsuńBeze mnie. Jutro biegam ;-)
OdpowiedzUsuńDopiero wróciłam z koncertu (00:30), rano nie wstanę. Kto ze mną pobiegnie w Policach w niedziele? Trwają teraz Dni Chemika i Polic.
OdpowiedzUsuńJa dziś zawaliłem, źle spałem, sorry chłopaki, ja teraz dopiero idę pobiegać i nie moge sie zebrać, jutro raczej rower a co to za bieg?
OdpowiedzUsuńPolicka piętnastka, o dystansie zgadnij.
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie coś pojeździł na rowerze, może szosa na półtorej godziny? Ma mniej wiać i być sucho. Raczej rekreacyjnie ale może MT i BBL się dołączą?
Ja jutro peleton,zapraszam !,10.00 Glebokie ;P ,:)
OdpowiedzUsuńMT
Ja o 10 do kina idę z dzieciami, więc pozostaje mi wczesny ranek. Ale na pewno rower. Dawno w Policach nie byłem....
OdpowiedzUsuńDla mnie na szosę za zimno, poza tym rower jeszcze nie przygotowany, ja jutro mtb ale nieco później, nie daje rady na 7 się wybudzić:)
OdpowiedzUsuń