19-20 maja wystartowaliśmy w sztafecie 24 godzinnej w Rawiczu.
Udział wzięło 18 drużyn (180 zawodników).
Bieg został rozegrany na pętli liczącej 2800m.
Pokonaliśmy w sumie 352,80 km zajmując VI miejsce i zdobywając nagrodę - całe 500 zł :)
Kolejne kapitalne doświadczenie i jak zwykle w słowach oddać sie tego nie da.
Osiagnęliśmy średnią prędkość około 4.04 min/km - niestety ja ciągnałem ją w górę zamiast w dół :)
Myślę już tylko o supermaratonie Szczecin - Kołobrzeg.
Będzie cholerenie ciężko ;-(
Na jednym ze zdjeć TT Szczecin w składzie na Rawicz 2012, nade mną Robert - ukończony Spartathlon w zeszłym roku, reszty przedstawiać nie będę, same fajne chłopaki w tym kilku ultrasów, wszyscy kapitalnie biegają.
Druga fota to zagadka dla dociekliwych. Kto stoi obok mnie?
Pozdro Jarek
No to ładnie czyli każdy po ok 35 km w wersji interwały z dłuższymi przerwami. Widzę, że buty z lidla wszędzie się sprawdzają:). My też ładnie biegamy
OdpowiedzUsuńps Twój nowy partner?:) a na poważnie, jakiś pewnie gośc co ze 100 mataronów ma za sobą
Kolega po mojej prawej, to sam Jerzy Górski - legenda triathlonu.
UsuńW "maratonach", poznałem jeszcze lepszego zawodnika w Rudzie Śląskiej na biegu 12h - Augusta Jakubika - zawodnika i jednocześnie organizatora tejże imprezy. Wystarczy wpisać w googlach hasło "42 maratony w 42 dni" ;-)
PS.
Mam 2 pary tych butów. Na krótkie biegi są OK :-)
No ten Jerzy G jest niezły, podwójny triathlon i ten czas maratonu 3,03!!!
OdpowiedzUsuńPoniżej notka z wikipedii na jego temat.
Jerzy G wszystkie rekordy robił w Twoim wieku!
Gruby, to kiedy o Tobie będą takie notki w wikipedii:), czekamy i kibicujemy
"Jerzy Górski (ur. 4 grudnia 1954 w Aleksandrowie) – polski sportowiec, mistrz świata w podwójnym triathlonie z 3 września 1990. Laureat nagrody za wybitne osiągnięcia dla polskiego sportu (1990), w 1996 otrzymał przyznawany przez Przegląd Sportowy i Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki tytuł Olimpionika.
30 czerwca 1990 startował on w biegu Western State Endurance Run, 100 Miles on Day, który ukończył w czasie 25 godzin, 5 minut i 22 sekund, zajmując 141. miejsce. W 1991 wystartował w maratonie nowojorskim, uzyskując wynik 3 godzin, 2 minut i 50 sekund.
Jerzy Górski jest członkiem Polskiego Związku Triathlonu, prezesem Centrum Sportowego "Głogowski Triathlon" i organizatorem wielu zawodów triathlonowych oraz biegów.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZbyszek Malinowski i Heniu Chudy (obaj ukonczyli spartathlon, pierwszy x 8) to dwa kolejne przykłądy na to, że największe sukcesy w ultrabieganiu odnośni się w sile wieku.
OdpowiedzUsuńTak wiec wszystko przede mna ;-)
Póki co, zaczyna docierać do mnie jakie to jest wszystko trudne i ciężkie, ale wciąga coraz bardziej;-)
Kurka, super Jarek, bez dwóch zdań, zazdrościmy ci formy, i wyników. Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńDzieki.
OdpowiedzUsuńParcie i ochota jest.
Co do formy, to trochę gorzej w stosunku do oczekiwan.
Chciałoby się biegać długo, szybko i często. A tak się do konca cholera tego robic nie daje...