poniedziałek, 19 listopada 2012

20-10-2012

Wtorek i czwartek , biegam o 6.15 podbórzańska, może ktoś dołączy?, Alina, MPG, może Adam w końcu wstanie z rana:)
W

8 komentarzy:

  1. Nie. Nie wstanę. Będę leżał minimum do 9:30. Aż do niedzieli.
    A na poważnie, chętnie bym przyszedł, ale poranki mam już zaklepane, musiałbym wstawać o 5 i od razu iść biegać, bo od 6:00 jest już u mnie poranna musztra. A weekend też nieciekawy, bo będę uziemiony. Może się uda mi wyrwać w czwartek ale wieczorem. Co wy na to?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie poranna musztra kojarzy się ze sportem ale rozumiem, że Ty dziewczyny musisz wyprawić do szkół:). Ja w tygodniu robotę mam do 19 a potem nie mam siły nawet na dziewczyny.
    W

    OdpowiedzUsuń
  3. Z uwagi na fakt, ze nikt nie potwierdził dziś zrobiłem dwie rundy z domu wokół Andersena, Podbórzańska itp. ciemno i wietrznie ale ujdzie. Jak do czwartku nikt nie potwierdzi robię powtórkę, spora oszczędność czasu.
    ps. Adam, a tak wracając do Twojej propozycji popoludniowej, może chciałbyś pochodzić na siłownię w moim bloku, jakiegoś wieczoru, terminy dostosujemy, może byc czwartek? Sam nie moge się jakoś zmusić a zawsze to jakieś urozmaicenie

    OdpowiedzUsuń
  4. W czwartek mogę biec :). Biegałam też wczoraj wieczorem. Siłownia też ok, ustalcie termin.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jutro odpoczywam, wtorek i czwartek 6.15,
    W

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nic. Poranki są u mnie zabetonowane, a i wieczory, okazuje się, wypadają nieprzewidywalnie. Dopiero w sobotę się spotkam.

    OdpowiedzUsuń