Spotkalem wczoraj Andrzeja. Ustawil sobotni bieg na 8.00 z Podborzanskiej. Zwerbowal dwóch nowych - ponoc niezlych :).
Adam licze ze dasz rade (zawsze mozesz pierdolnac te robote). MPG i W obecnosc obowiazkowa. Bedzie rzeźnia.
J
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jarek, załóż fartuch MPG
OdpowiedzUsuńWDS 2 km.
OdpowiedzUsuńJa rzeznicki, Wojtek ginekologiczno-chirurgiczny, a Ty przedszkolny.
Wieczorem dalem Falcona koledze do Tanowa zeby go dodatkowo zabezpieczyl antykradziezowo - w ostatnim tygodniu zginelo wiele takich aut w Szczecinie (chyba na czesci, bo drogie), w tym m. in. mojemu koledze. Zeby bylo smiesznie dzien wczesniej zatrzymala go Policja i sprawdzala auto czy aby nie kradzione, bo takie wlasnie aktualnie sa kradzione. Dostal wiec ostrzezenie. Na drugi dzien ukradli auto wlasnie jemu. AC oczywiscie nie mial, a dokumenty wozil w schowku, jak kazdy ...
OdpowiedzUsuńNo wiec wpadlem na pomysl by z Tanowa wrocic biegiem przez las do domu. To nic, ze po ciemku. Oczywiscie zgubilem sie odrobinke i zamiast przez Bartoszewo i Glebokie wbieglem do Dobrej od strony Grzepnicy. Patrze teraz na Enodomondo i widze ze jednak tak wiele drogi nie nadłozylem. Wyszlo w sumie wszystkiego niecale 17 km. Chodzi o to, ze w lesie najadlem sie troche strachu kiedy nie bardzo wiedzialem gdzie jestem.
To teraz kolega weźmie Twoje i się zbilansuje:) To poszedłeś ostro w lewoskręt.
OdpowiedzUsuńCzekam na tych nowych, mpg obiecał na sygnał wychodzic z lasu