Dziś na starcie pojawił się tylko Robert, Gruby pewnie zaniemógł lub się minęliśmy. Zrobiliśmy lekki trening błotnistą dwójką prowadząc dyskusje na różne tematy, głównie treningu, jego intensywności i efektów.
Pogoda nie sprzyja leśnym biegom, trudno znaleźć suchy teren i utrzymac równowagę na błocie, więc jutro dłuższe wybieganie zamienie zapewne na siłownie i bieżnię ale to sie okaże rano.
sobota, 7 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rozłożyłem się kompletnie. Piątek i sobota, z krótkimi chwilami działania dragów, to koszmar. Dziś w niedziele wcale nie jest dużo lepiej. Pewnie jutro skończy się wizytą u lekarza.
OdpowiedzUsuńMapki nie wyświetlają się :/… Jedynka, dwójka itp.
OdpowiedzUsuńPewnie już usunęli ze Sportstrackera. W końcu już to stare pliki. I trasy też już stare. Teraz biegamy inaczej.
OdpowiedzUsuńSkąd się dowiedziałaś o naszym blogu?
A przypadkiem! Grzebałam po stronach o bieganiu. Szukałam info o technice biegu na dłuższe dystanse.
UsuńAdam, jakie stare:), trasa nr 1 jest stara ale prawda jest wiele nowych i jakby Peony, chciała je poznać, to biegam we wtorek i czwartek o 6.30. Może wtedy MPG się jeszcze ruszy, bo ja nijak nie mogę:)
OdpowiedzUsuńW, stary tygrysie, twoja czujność jest godna pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńJa nic a nic się nie deklaruję na tydzień, może w weekend będę biegał, ale bez obietnic na razie.