Zapisałem się wczoraj na maraton. Ala, widziałem Cię na liście na "połówkę". Z TT jedzie kilka osób, będą pewnie ze dwa lub trzy auta. Ja akurat będę wtedy nad morzem i dojadę sam z Kołobrzegu na ten bieg.
Tydzień wczesniej 20.X. Supermaraton w Kaliszu (100km) - wyjazd bezpośrednio ze Szczecinia.
A jeszcze tydzień przed Kaliszem 14.X. maraton w Poznaniu.
Nie ciesz sie Wojtek z mojej kontuzji ;-) Już wracam.
J
To już wiem komu jęzor wyrwać:) a na poważnie ja zawsze jestem współczujący:). Nie spiesz się tak z tym bieganiem. Zapraszamy na górala , bo widzę że odkurzyłeś a z nami nie jeździsz.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jak tam jechać, jeśli sama to będę bardziej mobilna... Chociaż mogę podpytać jak planują jechać i czy chcą pasażerów :) Moim zdaniem powinieneś trochę oszczędzać się :) Jesz kolagen :)
OdpowiedzUsuńOszczędzam się. Kolagenu nie jem. Zawsze jest dobrze mieć swoje auto (pomijając koszty).
OdpowiedzUsuńDziękuję Wojtku za współczucie. To jednak zawsze wzruszające, mimo iż tak oczywiste jeśli chodzi o Ciebie ;-)
Widzę,że dochodzisz do siebie, a chciałem zaoferowac pomoc w ... pracach domowych:):)
OdpowiedzUsuń