piątek, 25 maja 2012

Sobota, 26-05-12

Jak są chętni to zapraszam na nieco dłuższy bieg z podbórzańskiej wokół głębokiego, ok 15 km, 8.00 ale może być też nieco wcześniej, bo będzie chyba ciepło
W

22 komentarze:

  1. 7 może być?
    MPG

    OdpowiedzUsuń
  2. to uzgodnione z mpg, 7.30 podbórzańska

    OdpowiedzUsuń
  3. Lekko odezwała się kostka, na razie robię przerwę. Przyszły tydzień tylko pływam. Chyba że szybciej zacznie mnie nosić! :) ...
    Mam zaległości w pływaniu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiaj przebiegłam Półmaraton Koleżeński na Arkonce. Czas nie jest powalający 1:48. Sekund już nie pamiętam. Sprawdzę wyniki na stronie Team Maratończyk. W sobotę noga wyglądała lepiej. Trochę czułam prawy Achilles, teraz też czuję, ale dało radę biec.

    OdpowiedzUsuń
  5. Alina, to bardzo dobry czas i to w taki upał. Mnie by serce wysiadło, niedzielę tylko 8km po sobotnich 15 km nie było chęci.
    Wtorek i środka 6.30 podburzańska dla zainteresowanych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem, że wodę piłam na każdym punkcie, bez tego nie dałabym radę - czułam pragnienie całą trasę. No i oczywiście okazało się, że w biegu pić nie umiem, no to maszerowałam i piłam :))). Ale impreza była bardzo fajna: piknik itp.

      Usuń
  6. Środa aktualna? Biega ktoś?

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak widze na endomondo jak Ala biega, to się zastanawiam czy jeszcze za Nią nadążacie Wy Stare Pierdoły ;-).

    Zbliżają się wakacje i nie będzie wożenia dzieci do szkoły. Może mógłbym raz na jakiś czas dotrzeć do Was w krzaki na pląsy. Na szybsze biegi moglibyśmy się ustawiać przy urzędzie lub przy Arkonce.

    Kilka tygodni temu ruszyły zapisy na Gryfa. Widziałem już Alę na liście. Ilość miejsc - 800.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem "za"! Arkonka, urząd itp.... :)
    Trzeba ostro przycisnąć do sierpnia.
    W niedziele po biegu stłukłam szybkę w komórce. Wypadła mi z kieszeni na żwir. Działa, ale cała jest popękana. Zamówiłam nową jest już w drodze.
    Dzisiaj wybieram się na basen... w końcu. :) Na 19.00 Mam nadzieję że będą miejsca, są tylko dwa tory do 20.00.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na razie jeszcze nadążamy,Alina jest bardzo łaskawa dla nas ale będzie lepiej jak się trochę "wycieniujemy". Na razie ja jestem zbyt ciężki na szybkie biegi, nie wiem jak mpg:) ale spróbować można, bo juz mi trochę bokiem te oklepane trasy wychodzą.

    OdpowiedzUsuń
  10. MPG w lesie nie da radę dogonić!:))) Ostatnio na górę wdrapywałam się prawie że na czworakach. Jakaś taka... zbyt pionowa była, a chłopaki sobie wypoczywali na górze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mirek w lesie rządzi ;-)
    Górki są OK raz na jakiś czas na siłę. Krzaki (bardzo rozrywkowe) jednak zamulają. Tempo przelotowe jest za niskie. Nawet jak na ciągły bieg spokojny lub regeneracyjny. Przydałyby się akcenty w postaci interwałów, szybszych biegów krótkich i dłuuuugich wybiegań. Nie będzie postępów bez tego.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale się skryliście (Jarek Alina) w tym blogu. Jutro o 7 zamulamy Adam , Wojtek będą a Wy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Beze mnie. Jutro biegam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dopiero wróciłam z koncertu (00:30), rano nie wstanę. Kto ze mną pobiegnie w Policach w niedziele? Trwają teraz Dni Chemika i Polic.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja dziś zawaliłem, źle spałem, sorry chłopaki, ja teraz dopiero idę pobiegać i nie moge sie zebrać, jutro raczej rower a co to za bieg?

    OdpowiedzUsuń
  16. Policka piętnastka, o dystansie zgadnij.
    Ja bym chętnie coś pojeździł na rowerze, może szosa na półtorej godziny? Ma mniej wiać i być sucho. Raczej rekreacyjnie ale może MT i BBL się dołączą?

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jutro peleton,zapraszam !,10.00 Glebokie ;P ,:)
    MT

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja o 10 do kina idę z dzieciami, więc pozostaje mi wczesny ranek. Ale na pewno rower. Dawno w Policach nie byłem....

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie na szosę za zimno, poza tym rower jeszcze nie przygotowany, ja jutro mtb ale nieco później, nie daje rady na 7 się wybudzić:)

    OdpowiedzUsuń