Z szumnych zaproszeń MPG na basen, skorzystali zapewne wszyscy z wyjątkiem MPG:):). Za to wieczorem udało się pojeździc troche rowerem, tempo dobre, prawie 30 km w 87 min z podjazdem pod ruinki. Jutro 6.30 lekki bieg.
W
wtorek, 3 lipca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz