Jeśli będę to na pewno wcześniej, pływanie jest do 7.45, a ja nie wyrobię z dystansem :) Dzisiaj po pracy chcę pobiec. Mam zamiar dobiec do stadionu przy Sportowej i zrobić tam interwały, albo podbiegi.. cokolwiek :) Mam nadzieje że jest ogólnie dostępny.
Jak dziś uda mi sie pobiegać wieczorem to jutro powinienem być na basenie.
We wczorajszym kurierze jest wzmianka o lokalnych ultramaratończykach, którzy zamierzają przebiec 42 maratony w 42 dni i już są po 22 maratonach, dzień po dniu!
Przyszedłem chyba z 10 minut po 7.00. Bez przesady, nie było wcale źle. Wojtek , ja i jeszcze dwie osoby na torze. Luzik.
Ale co ciekawe, jak wychodziłem z wody kilka minut po 8.00, to w całym basenie taplały się może 3 osoby. Można więc pospać godzinke dłużej i chodzić na 8.00.
No nie wiem, może się czepiam :)Zaczęłam na pierwszym torze, tam dwie osoby w miarę pływające, potem doszło parę, mniej pływających. Przeszłam na drugi tor, tam ze trzy, potem doszło parę w tym potężna i wolna "żaka", wołałam za nią nie pływać, bo jej widok od tyłu mnie rozpraszał, a więc przeszłam na trzeci. Tam już nie zauważyłam ile osób, pewnie że trzy i w trakcie doszło 2 babki żabkopodobne.. Nom, ostatnie 4 baseny już odpuściłam.
Alina ale za wielorybami to ćwiczysz warunki ekstremalne, fala jak w morzu:), ja dziś z kolei łaptką parę razy dostałem od szaleńca, na szczęście szybko uciekł. Też już kombinuję, co by chodzić na 7.15 -7.30, bo faktycznie po 8 jest luz blus
"Nie wiesz nawet, jakim chamem mógłbyś być" - Wojtek na temat nieznajomości wrodzonych instynktów Małego Pasywnego Grubaska.
Alina o filmie: "Jak dla mnie, to był zbyt romantyczny"
"Przeczuwajac nadchodzacy kryzys grzechotnik niczym kameleon przeobrazil sie w pytona, ale to wciaz grzechotnik." - myśl zoologiczna Jarka.
"Muszę poprawić tylko prace ramion, prace nóg, oddech i ułożenie ciała na wodzie, poza tym jest wszystko OK." - autorefleksja Wojtka nt. formy pływackiej.
"Leć na powietrze" - wojtkowe żądanie względem biegnącego na szpicy by opuścił las
"Masz biegać po lesie, a nie po krzakach" czyli: "nie obarczaj mnie swoimi problemami" - w biegowym języku Wojtka.
"Zabronione jest wszystko, na co nie masz ochoty" - Tako rzecze Nowa Doktryna. I MPG
"Tato, ku%#a, a pan od pływania nam pokazał co robić z okularkami!" - Jarek o początku kariery pływackiej Oli
"Mirek, kieruj się do wyjścia!" - Wojtek gdzieś w sercu Puszczy Wkrzańskiej.
"Oddycham na trzy strony - lewa, prawa i środek albo dół" - Wojtek i jego zwycięska technika pływacka.
"Jestem pewien, ze mi sie wydaje, albo wydaje mi sie, ze jestem pewien" - Jarek o tym, czy byliśmy już w tym miejscu.
"Plansza się kończy" - Jarek po dobiegnięciu do szosy Police-Tanowo
"Boisz pana :)" Jarek dywaguje o Wojtkowych uczuciach wobec Mirka
"Brakuje tylko jeszcze rówów melioracyjnych " żebyśmy byli zawodnikami kompletnymi - Wojtek.
" Mam głęboki oddech, wciągam i czuje aż w d...e." Wojtek, fragment instrukcji oddychania w sportach wytrzymałościowych.
Nie chodzi mi o nic - Jarek na temat butów.
Żeby nam sie chciało tak, jak nam się nie chce - Kubuś Puchatek oczywiście.
Qrwa, zaczyna się - Robert przy przeskakiwaniu przez gałęzie
Już są ... - Wojtek po usłyszeniu szmerów w lesie.
Nie tam, w lewo ! - Wojtek - autokomenda nawigacyjna podczas prowadzenia grupy.
Wstępna zgoda odmowna - Jarek - deklaracja pomocy w przeprowadzce.
Akcja Haos trwa. - zapożyczone z filmu "Podziemny Krąg".
Jeśli będę to na pewno wcześniej, pływanie jest do 7.45, a ja nie wyrobię z dystansem :) Dzisiaj po pracy chcę pobiec. Mam zamiar dobiec do stadionu przy Sportowej i zrobić tam interwały, albo podbiegi.. cokolwiek :) Mam nadzieje że jest ogólnie dostępny.
OdpowiedzUsuńPływanie jest cały dzien - nie ma klubów - sprawdzałem wczoraj. Ja planuje isc na 7.00.
OdpowiedzUsuńRuszyły zapisy na maraton uznamski. Tanio i blisko. Tydzień po gryfie.
http://maratonuznamski.pl/
Będziesz biegł?
UsuńRaczej tak
OdpowiedzUsuńJak dziś uda mi sie pobiegać wieczorem to jutro powinienem być na basenie.
OdpowiedzUsuńWe wczorajszym kurierze jest wzmianka o lokalnych ultramaratończykach, którzy zamierzają przebiec 42 maratony w 42 dni i już są po 22 maratonach, dzień po dniu!
Czytałam to! A kiedy to robią?
UsuńNo tego nie napisali ale pewnie gdzieś w necie znajdziesz info.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak kto ale ja pływałam :). Po 7.00 było już mnóstwo ludzi. Chyba przesunę pływanie na 17.00
OdpowiedzUsuńPrzyszedłem chyba z 10 minut po 7.00. Bez przesady, nie było wcale źle. Wojtek , ja i jeszcze dwie osoby na torze. Luzik.
OdpowiedzUsuńAle co ciekawe, jak wychodziłem z wody kilka minut po 8.00, to w całym basenie taplały się może 3 osoby. Można więc pospać godzinke dłużej i chodzić na 8.00.
No nie wiem, może się czepiam :)Zaczęłam na pierwszym torze, tam dwie osoby w miarę pływające, potem doszło parę, mniej pływających. Przeszłam na drugi tor, tam ze trzy, potem doszło parę w tym potężna i wolna "żaka", wołałam za nią nie pływać, bo jej widok od tyłu mnie rozpraszał, a więc przeszłam na trzeci. Tam już nie zauważyłam ile osób, pewnie że trzy i w trakcie doszło 2 babki żabkopodobne.. Nom, ostatnie 4 baseny już odpuściłam.
OdpowiedzUsuńAlina ale za wielorybami to ćwiczysz warunki ekstremalne, fala jak w morzu:), ja dziś z kolei łaptką parę razy dostałem od szaleńca, na szczęście szybko uciekł.
OdpowiedzUsuńTeż już kombinuję, co by chodzić na 7.15 -7.30, bo faktycznie po 8 jest luz blus
He-he:) Też kiedyś oberwałam "łapką". Powiem że pływak był silny, zobaczyłam gwiazdy :))) A kiedy jakieś bieganie planujecie?
UsuńJutro biegam albo z domu albo las , w zależności czy od deklaracji MPG e ale w tej sprawie komunikat będzie później
OdpowiedzUsuń