wtorek, 26 czerwca 2012

Final ME 2012

Dziś podczas biegu padła propozycja aby się spotkać na finał ME 01-07-2012 - niedziela, może wcześniej jakieś relacje z ultramaratonów, planowanych wyjazdów rowerowych itp.
Zapraszam do mnie na Szczecińską, godzina i inne szczegóły do ustalenia (piwo "kasztelan" zapewniam)
Jak sa jakieś pomysły to proszę ...
Alina, MPG, Gruby, MT, Adam, BBL, czy kogoś pominąłem? oczywiście z rodzinami
W

16 komentarzy:

  1. Piwo byloby OK ;-) ale:
    moi beda juz nad morzem, wiec nie mialbym kierowcy, bede zmeczony po kolejnym ultra w Kaliszu (noc z piatku na sobote), w jaskini lwa noclegu nie zaryzykuję, no i telewizor jakiś taki maly z tego co pamietam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie wiem gdzie będę w niedziele (raczej w domu), ale wstępnie jestem za! :) Ile cali?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakieś biedne 40 pare ;-) jesli pytasz o tv

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))O TV!
      A ty też masz pustą chatkę :) Ale do ciebie trzeba było by biec tam i z powrotem.

      Usuń
  4. Dużo nie trzeba pić, zostanie też nie grozi ryzykiem:), 42 cale!!!, kto ma większy?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jak najchętniej, tylko ustalmy u kogo. Przewiduję (jeszcze nie wiem), że i moich w Szcz. nie będzie, więc chyba mogę przenocować kogoś u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zapraszam, więc u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wstepnie jestem ,poprosze o szczegoly
    MT

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez postaram sie byc. Jak mnie nie przenocujecie, to sobie pobiegne do domu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tegoroczna gościnność Wojtka jest tak zaskakująca że karze mi coś podejrzewać. Chyba będzie tam jakaś niespodzianka. Na wszelki wypadek przyjdę ale tylko z Augustem i Agnieszką. Zróbmy z tego spotkania fiestę. Wojtek jako gospodarz zapewnia tylko lokal i muzykę - latino albo może być włoska. Ja mogę zająć się przygotowaniem pizzy (tym razem jednak cisto będzie z przepisu Ewy) Zakupami do pizzy też się zajmę. Kto zabezpieczy sałatki i napoje? Koszty podzielimy na koniec (tylko na podstawie paragonów fiskalnych lub faktur; oświadczenia nie będą uwzględniane). Myślę że spotkamy się kilka godzin przed meczem. MPG

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry pomysł MPG, jak nie Twój:). Jak już robisz zakupy to kup trochę więcej pomidorów i sałatę i będzie ok., zrobi się na miejscu
    Ja kupuje piwo tak jak zadeklarowałem, z noclegiem nie będzie problemu, są nowe haki do podwieszania na suficie:)
    Co do godziny, to myślę ok 18-19, jak Wam pasuje?

    OdpowiedzUsuń
  11. A co powiecie na Tiramisu? Żeby już tak po włosku! Fiesta ma być! Prawdopodobnie będę z Wiktorem. Cieszę się że będą dzieciaki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie, wszystkie misie przepadają za tiramisu:),Twój mąż też będzie mile widziany

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie mam wielką pakę biszkoptów i serek, chodziło za mną to tiramisu! :) Na razie nie wiem czy będzie. Kiedy już w końcu jest do domu to ciężko go stąd wyciągnąć :)))

    OdpowiedzUsuń