piątek, 22 czerwca 2012

Grand Prix Trzech Jezior, Szczecin

Link: http://zawodyszczecin.wix.com/grand-prix#!st/mainPage
Co o tym myślicie? :)
Kusi mnie, nigdy nie pływałam w otwartym.

15 komentarzy:

  1. To moze najpierw popływaj z raz. Róznica jest totalna - zapytaj Wojtka. Woda w Głębokim jest mętna, nie widać dłoni przy kraulu. Momentalnie pojawia sie klopot z utrzymaniem kierunku. Fala i sąsiedzi mogą wywołać klopoty z oddechem. Spodziewana temp. wody w Głebokim 7 lipca to max 18-19 stopni. W sam raz na to, żeby wejść i 5 minut sie pochlapać. Z tego co widze do przepłynięcia jest 1700m bez pianki (zabroniona w tych zawodach). To powiedzmy jakieś 40 minut pływania ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Różnica jest ale przy Aliny rozpływaniu nie będzie źle, wyłącznie należałoby zadbać o temperaturę ciała ale pozwalają się czymś posmarować.
    Ja się nad głębokim zastanowię, to moze motywację będę miał większą do basenu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czym się smaruję do takiego pływania? Wielki Jarek chcesz płynąć?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielki ??? :-) jedyne 176 cm ...

    Nie, w ten sam dzień mam zawody triathlonowe na dystansie iron. Pierwsze bedzie plywanie w Glebokim - 3,8km. Swoja droga ciekawe czy jedno z drugim nie bedzie kolidowało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trenujesz na otwartym? Może dołączyłabym. Trzeba spróbować jak będzie się pływało, jeszcze mam czas. Rejestracja do 5.

      Usuń
  5. Co 2 - 3 dni mierze temp w Głebokim. Teraz ma ok. 16,5 - 17 stopni. Czekam aż podrośnie. Pożyczyłem piankę od MPG - czeka w garażu. W ironie jest dozwolona. Przed zawodami poplywam ze dwa razy ale to dopiero w ostatnim tygodniu przed jak woda bedzie cieplejsza.

    Dziś ultramaraton Szczecin - Kołobrzeg (147km) trzymajcie kciuki. Gdybym zginął, cały sportowy majątek ruchomy zostawiam Szempionowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę trzymać!!! O której?
      Pianka fajna rzecz - grzeje i trochę utrzymuje na wodzie.
      Maraton chciałabym spróbować w przyszłym roku. Jeśli sprawdzę się to i ultra. Muszę w końcu wybrać się w sobotę na TT.

      Usuń
  6. Dzięki, cały inwentarz ruchomy i nieruchomy przejmuję:); złego diabli nie biorą, jak to mawiała moja babcia, a napewno nie tak szybko:)
    Powodzenia

    ps Alina, jestem pełen podziwu dla Twoich ambitnych planów

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czy to ambicja czy nieświadomość :))) Ani jedno ani drugie nie jest złe! Pytanie do wszystkich: ktoś ma może boje? Pamelka?

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś chciałem zamówić ale Gruby mnie odwiódł, dawniej taką rolę pełnił styropian w gaciach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. W każdym razie pływam z Jarkiem na Głębokim. Na basenie trzeba robić 2 km. Najgorsze co może stać się: a) złapie mnie skurcz, b) napiję się wody o wątpliwym składzie :)))
    PS
    Bardzo fajny mecz Grecy i Niemcy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zła wiadomość dla Wojtka - żyję, mało tego ukończyłem bieg w limicie czasu, na 14 pozycji z czasem 22h 14min i 39 sekund.

    Pozdro J

    OdpowiedzUsuń
  11. ponad 22 h na nogach, gratulacje!, jakaś małą relację ...., samopoczucie,kryzysy, jedzenie itp., mpg mówił, że cześć z kijami szła!

    ps. jutro 6.30, jakby ktoś chciał ale od przyszłego tygodnia 6.15 i nieco dłużej

    OdpowiedzUsuń