Dzięki, chłopaki, za szybki bieg. W sam raz przed rozpoczęciem dnia.
Trasa TUTAJ
--
Wysłane z mojego urządzenia przenośnego
Adam Piotrowski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Wszystko jest w głowie i jak sobie powiesz, że to zrobisz, to zwyczajnie to zrobisz" - Daniel Śmieja
Faktycznie było dość szybko. Jak dla mnie jeszcze troche za ostro, szczególnie pod sam koniec. Jestem jednak pełen optymizmu. Obserwuje pozytywne zmiany. Jeszcze kilka treningow i wszystko wroci do normy - zaczne slyszec z tylu: zwolnij, zwolnij. Poki co pozostaje mi podziwiac Wasza forme i ciagnac sie samotnie z tylu.
OdpowiedzUsuńJ
Było dość szybko ale i krótko a to co było już nie wróci :)
OdpowiedzUsuńCiekaw jestem kiedy MM nową, lepszą trasę wyznaczy, mam nadzieję, przed nartami, bo po nartach to już go długie tygodnie i kwartały nie zobaczymy
W
Wróci, wróci i to szybciej niż myślisz.
OdpowiedzUsuńBędę k...a jak brzytwa.
J
A ja taki łagodny jestem dla Ciebie, zwalniam, proszę Adama by nie gonił i Cię nie zniechęcał..
OdpowiedzUsuńa mogę być k ...a być jak brzytwa :)
Nie ma powrotu do przesłości, forma jest stabilna, bezwysiłkowa a na wiosnę dopiero potrenuję
Doigracie sie oboje. Rozprawie sie z Wami oboma razem i z osobna. Zacznijcie sobie juz mantrowac: zwolnij, zwolnij ... :)
OdpowiedzUsuńJ
eee, to se ne vrati
OdpowiedzUsuńse vrati. ze zdwojona sila. 1 krok w tyl i 2 w przod. bedzie pieklo. U mnie moze byc juz tylko lepiej, a u CIebie tylko gorzej.
OdpowiedzUsuńJ
Humor Ci dopisuje, to może być oznaka, że wracasz do formy ... na chwilę:), póki co musisz polubić widok oddalającej się postaci ...
OdpowiedzUsuńA ja cóż, ciągle w górę i nic nie mogę poradzić :)
W
Przyczajony tygrys, ukryty smok. To moja taktyka. Naiwnie ulegasz złudzeniu wzrostu swojej formy, które jest czysto pozorne na tle pomaratonowego zmęczenia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze zniesiesz to po mesku.
J
Czekam w takim razie i obiecuję, że będę Cię oszczędzał :)
OdpowiedzUsuńW