Cóż to była za wyprawa. Są już nawet wyniki. Górka Adama dojechala jako II drużyna. Tak dobra lokate, przy tak niewielkim wysiłlku, zawdzięczamy oczywiscie konsekwentnie stosowanej nowej doktrynie - najważniejsze nie szkodzic. Nasza Masakra ma sie tak do tej Nocnej tak, jak Gwiezdne jaja do Gwiezdnych wojen. Kto oglądał ten wie o co chodzi.
Pooglądajcie sobie ślad na maksymalnym zumie, fajnie wygladaja miejsca gdzie obsesyjnie wrecz szukalismy pktow, szczegolnie przy jez, cichym.
Zdjęć mam bardzo dużo. Trzeba bedzie urzadzic jakiś pokaz.
Będzie o czym dyskutować przy gorzkiej żołądkowej.
Każdy z nas ma pewnie wiele przemyśleń po tej wycieczce.
Nabrałem chęci na porządną rowerową wyprawę i na ten temat chetnie sobie z Wami pogadam.
Dziekuję wszystkim za wspólna zabawę.
J