sobota, 20 października 2012

2012.10.20 - weekend część pierwsza

Czy u was też tak jest, że tydzień się toczy od weekendu do weekendu? Ja przynajmniej bardzo czekam na poranne bieganie w sobotę i rower w niedzielę. Dziś zespół bardzo zacny w składzie: MPG, WP, AT, AP i J udał się w las, Wojtek biegł za nami długo, aż go zaczęliśmy wkurzać, więc się odłączył. Alina jak zwykle nie do zamęczenia, U Mirka widać było niesmak w czasie biegu po drodze, ale bolesny upadek chyba go ukontentował.
























Jutro, jak już pisałem, rower, MTB, o 7:00 spod parkingu na Szczecińskiej. Ma być sucho, ale mgliście i chłodno - 10 stopni. Ubrać się.

4 komentarze:

  1. Mirek ma krótsze nogi niż Alina:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonim, co? Łatwo tak kalumnie rzucać, co? No ale fakt faktem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. super zdjęcia:) u mnie dziś było mgliście:)

    OdpowiedzUsuń