wtorek, 7 września 2010

7 iX 10

Przeleciałem dziś samotnie 15km. Jeziroko po swojemu. O piatej jest ciemno jak diabli. No i zimno.
 
J 

1 komentarz:

  1. Wczoraj 12 km rowerem a dziś znów z Mirkiem w swoim, czyli słabym tempie 6,30 min/km przebiegliśmy około 8 km, dziwne uczucie po takiej przerwie, obie nogi i kolana lekko bolą ale to jest chyba do rozbiegania.
    Mirek, człowiek z lasu :) oczywiście bez krzaków nie jest w stanie żyć.
    Jutro już dwójka do przebiegnięcia, może nieco żwawiej.

    OdpowiedzUsuń