sobota, 5 marca 2011

2011 03 05 - Magdy niet

Pewnie, że nie, na co myśmy liczyli? Pewnie się ktoś teraz z nas nabija, że tak łatwo daliśmy się nabrać. Następnym razem, proszę nowych gości o dostosowanie się do naszych ustaleń.
We czterech ruszyliśmy rano do lasu, GPSy szalały, krzaki się trzęsły, jeziora zamarzały od tego naszego biegu.
Dziś mam odczyt z Garmina - wygląda dobrze, ale chyba nie będę zostawał z jeszcze następnym gadżetem. Jedyna fajna rzecz (dla mnie) to pulsometr, wcześniej tego nie miałem. Ale przypuszczam, że raczej bym nagle nie zaczął biegać w jakichśtam określonych strefach tętna. Choć dziś na koniec docisnąłem do 185BPM, mimo że strona pokazuje 197 - 106% mojej normy. Na wykresie tego nie widać.
Więc oficjalnie, chętnie sprzedam komuś tego Garmina - model 305. Oferty?
Jutro nie mam żadnego planu, bo i czasu mam nie za dużo. W poniedziałek pewnie basen.
A.

5 komentarzy:

  1. Jutro proponuję 8.30, po dzisiejszej rozgrzewce jutro idę na ostro:)

    ps. Adam ale ten garmin, jak i mój po przesłaniu mailem nie pokazuje w kilometrach tylko stopach i milach a mówiłeś, że normalnie?

    OdpowiedzUsuń
  2. W prawym gornym rogu jest link "zobacz w metryczne." Powinno zostac na stale, a jak nie, to w ustawieniach konta tez widzialem taka opcje.
    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. nic nie działa, po przesłaniu zamienia miary,

    OdpowiedzUsuń
  4. No to wejdź jeszcze w Ustawienia (prawy górny róg strony) i w Preferencjach wyświetlania wybierz Jednostki miary: Metryczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam ponownie.
    Troche wody w Odrze popłynęło zanim sie urodził mój letko publiczny pamietnik zainspirowany waszym blogiem.
    Zapraszam do odwiedzin (http://birminghamrunner.blogspot.com) i (miłych) komentarzy.
    Co do Garmina to jest ok. Najbardziej podoba mi sie funkcja automatycznego 'okrążenia' po np 1km.
    Co do Magdy to z nimi tak już bywa, że nigdy nic nie wiadomo.
    Jeszcze raz pozdrawiam i do miłego ... przeczytania. 3mcie sie

    OdpowiedzUsuń