poniedziałek, 29 października 2012

Nocna Ściema

Już po starcie. I nawet szkoda. Bo fajna atmosfera była. Nie przeszkadzała nawet dosyć zimna pogoda. Długie podbiegi łatwo "wchodziły", ale ostatnie okrążenie (a było 4) trochę dało w kości. Poddałam się raczej psychicznie. Chociaż miałam moc i udało się poprawić wynik, trochę zabrakło siły woli żeby szarpnąć się na 1:45, a więc jest co poprawiać na wiosnę. Mam II miejsce w kategorii K30 i stałam na podium. 8 kobieta na mecie. Zawsze coś!:))) Tutaj fajne zdjęcia: http://www.biegnijmy.pl/php/biegi.php?nr=20121028-1&gal=1

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)Coś o kulinarnym: mam kryzys ze śniadaniem, nie mam pomysłu, owsianka i inne "stale" rzeczy typu serki, kanapki już przejadły się :/ Została tylko kawa, bo jestem od niej uzależniona! :)))

      Usuń
  2. Szybko latasz, Alina, 5,04 to jest tempo, gratuluję
    A co do jedzenia, to mnie ostatnio czekolada dobrze wchodzi:)
    W

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ostatnio sporo słodyczy jadam... niedobre... :( Kiedy na basen idziesz?

      Usuń
  3. Na basen może od przyszłego poniedziałku na 7.00, póki co juro 6.15 podbórzańska
    W

    OdpowiedzUsuń
  4. super gratulacje:) a zdjęcie REWELACYJNE:)

    OdpowiedzUsuń