Dziś kolejny dzień zimowych zmagań.
Ktoś jednak poodśnieżał nam trochę ścieżek i miejscami biegało się całkiem, całkiem.
Czy to z powodu nagle odśnieżonych szlaków, czy też dyskusji światopoglądowych, zabiegliśmy się trochę i zeszło nam ponad 90 minut!
(O dziwo mimo tego opóźnienia moje dziecko weszło do szkoly w trakcie dzwonka na lekcje)
Głównymi tematami rozmów były: sprawiedliwość społeczna, oddawanie krwi i szpiku oraz ubolewnaie nad nieobecnością Wojtka. Adam dostał skierowanie (na razie ustne) na oddawanie szpiku, bo krew to za mało. Na koniec Mirosław (socjal-demokrata ale bardziej socjal) ochrzcił ostatni podbieg GÓRKĄ ADAMA. Chodzi o podbieg którego kiedyś nikt nie zauważał, a na którym teraz wszyscy się męczymy, od kiedy Adam wbil nam do głowy ze tam jest cięzko. W dodotakiu jeszcze dzis udawał, ze nie wie o jaką górkę chodzi i zostawił nas na niej.Tak więc teraz znamy już 3 górki w puszczy: Gubałówkę, Prawdy i Adama.
Sobota 7.30.
J
Fakt, tematy poruszane należały do tych poważnych. Do tego stopnia mnie ta polityko-socjo-ekonomia przeraziła, że uciekłem chłopakom na koniec i nawet moja górka nie mogła mnie zatrzymać.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, mimo, że historia nazwy tej górki nie jest zbyt pochlebna, mam nadzieję, że wkrótce wszyscy o tym zapomną i będziemy mogli się cieszyć następną "imienną górką."
Mnie pozostaje już tylko dodać link do mapy: http://tinyurl.com/yeruxnn
Jarek i Bąbel - może byście udostępnili nam swoją niedawną korespondencję sms-ową? POdobno warto poczytać.
GÓRKA ADAMA, świetna nazwa :)
OdpowiedzUsuńTeż już bym pobiegał i pogadał a raczej posłuchał.
Czuję, że wypadłem z rytmu ale niedługo wracam i ... wszystko się wyjaśni :)
W
Wojtek przeczuwalismy, ze bedziesz sie cieszyl na te nowine.
OdpowiedzUsuńJesli tylko sie zgodzisz, to jeden z rowow lub lesnych parowow albo chociaz jakies bagienko lub zwalony pien, tez moglby nosic Twoje szlachetne imie.
Ja sobie rezerwuje jakis wzgórek - bo juz dosc gorek, Mirosław jakies geste krzaki, Robert ma juz swoja zwalona galąź (Ty wiesz gdzie), a imieniem BBLa proponuje nazwac to zbocze połozone na prawo od Harcerskiej Polany gdzie kuca notorycznie zwlajac na czeresnie ...
Kazdy moze miec swoja gorke. Na "GORKACH" jest ich siedem: Gubałówka, 2, 3, 4, 5, Prawdy i Adama. Od 2 do 5 (to az 4 wzgorki) można obstawiać...
OdpowiedzUsuńJa biorę pień ... ten przed jarem z bagnem :), pogórki niech inni obstawiają
OdpowiedzUsuńp.s. A gałąź Roberta, hm, była taka, już lekko zapomniana ...
Siemanko Chłopaki,
OdpowiedzUsuńAdam o jakich sms-ach mówisz tych miłosnych...?
BBL