Cross 80min
Dobieg 10min
MPG i ja.
Reszta znow nieobecna.
Bardzo, ale to bardzo sie martwimy o Wojtka.
Zakrzepica, czy poprostu nadmiar czekolady?
Jutro powtorka.
Piatek WSM.
Weekend otwarty.
J
"Wszystko jest w głowie i jak sobie powiesz, że to zrobisz, to zwyczajnie to zrobisz" - Daniel Śmieja
Dziękuję koledzy ale ostatnio tak dobrze śpię - a zdarza mi się to nie często jak wiecie - że nie mam sumienia wstawać, może to efekt puszczenia krwi :) a jeśli tak to dalej będę ją "spuszczał"
OdpowiedzUsuńDziś popołudniu robię mały rozruch, jakby ktoś chciał, to godzina i miejsce do ustalenia
Jutro mam nadzieję już wstać, bo systematyczność MPG mnie już zadziwia, obym nie zapeszył
A ja, jak już zapowiadałem mam ciężki tydzień. Dodatkowo jeszcze mi się ból gardła przyplątał inie chcę go przemrozić. Ale do soboty się wykuruję.
OdpowiedzUsuńOj bidulki, bidulki...
OdpowiedzUsuńZapisałem sie na polowke w Poznaniu. Z Debnem jeszcze mysle. Podejme decyzję po tej polowce.
O wiele bardziej intryguje mnie Borowno Ironman 2010. Zawody beda rozegrane 5 wrzesnia. Zapisy juz trwaja. Kupie rower, pojezdze latem i pojde na calosc.
http://www.tri-sport.pl/index.php
Witam!,no to mam cos dla Jarka(stara-nowa inf)co sobote i niedz godz 10 ROWEREK .Ostatnio chlopaki tak d....li,ze wyszlo ponad 90km,z czego koncowka w tempie prawie 40 km/h od tanowa do polic a potem jeszcze tylko gorka "smieciowa"(ok 3km podjazdu)na ktorej odpadlem bo nie dalem juz rady...,a cha chlopaki jechali na goralach a ja na szosowce...,jezeli nie dolaczycie teraz to pozniej juz raczej nie dacie rady bo z weekendu na weekend jest coraz gorzej(ciezej)...-pozdrawiam Thriatlonistow!
OdpowiedzUsuńR
Pewnie juz teraz nie dalbym rady, tym bardziej ze nigdy jakos rower nie byl moja koronna dyscyplina. Wiec raz ze sie boje, a dwa ze 10 to pozno jak dla mnie. Jednak pod wplywem Twojego posta wroce do rowerów niedzielnych tak jak to mialo miejsce przed zima.
OdpowiedzUsuńW ta niedziele ide na rower.