Pamiętam jak najpierw pływałem 4 kraule, 1 żabka. Potem 9 krauli, 1 żabka. Potem Cały czas kraul. Potem dołożyliśmy oddech na obie strony. Potem jeszcze katorga z deską. No i wreszcie nawroty z fikołkiem. To jest to!
A po basenie, na rozluźnienie, oddanie krwi. hehe. Zdjęcie poniżej.
Na weekend się nie umawiam, bo jutro mało mam czasu rano, noga boli, a w niedzielę chętnie bym rower poruszał, ale muszę go dać do serwisu najpierw.
Więc nie wiem, tak szczerze.
A.
Mnie jakoś piątki nie wychodzą, chyba będzie to dla mnie dzień wolny.
OdpowiedzUsuńChampion jest znany z "zawziętości" do wszelkich ćwiczeń, podobnie jak Krwawy Adam , w systematycznym oddawaniu krwi, też miałem taki być ale zawsze coś... :)
W tym mogę juz pomału konkurowć z MPG :)
Bede utrwalal proste fikolki i ciwczyl nawroty do skutku. Nawet jesli trzeba bedzie wypic cala wode z basenu przez nos. Przez cale wakacje Wsm'ka bedzie nieczynna. Zostaje WDS, Gryfino i Police. Sprawdze te opcje w przyszłym tygodniu i podam na blogu. W weekend chetnie pojde na rower i raz na bieganie. Rower mam jeszcze na szczecinskiej wiec musialbym tam pojechac i zoastawic auto - nawet by pasowalo. Chetnie tez pobiegalby po gorkach. Wojtek zapytaj Majoneza i daj mi znac telefonicznie (brak netu na wsi) co w sobote i w niedziele. Mozemy tez oczywiscie spottkac sie na petli przy jeziorze i biegac tam po plaskim.
OdpowiedzUsuńok, później dam znać. MM ma chyba teściów u siebie ale upewnie się.
OdpowiedzUsuńZmienilem system pompowania, robie pompki i potem dwa dni przerwy. Czulem sie zmeczony z przerwa jednodniowa pomiedzy. Przypominialo mi sie cos o 72 godzinnej regeneracji miesni. Odnotowalem poprawe w samopoczuciu i ilosci powtorzen. Oczywiscie robie tylko czyste, techniczne powtorzenia, żadnych oszukanych półruchów.
OdpowiedzUsuńprawie jak ... schwarzenegger :)
OdpowiedzUsuń