poniedziałek, 5 lipca 2010

Cancellara - doping mechaniczny (?)



Ale z drugiej strony Cancellara był znany już wcześniej ze swoich sprintów.
Co wy o tym myślicie?

A

4 komentarze:

  1. Sprawa Cancellary jest dwuznaczna ale opinia fachowcow (bo tez sledze ten problem)jest jednoznaczna:jezeli C utrzyma forme w TDF to jest czysty,jezeli nie to wiadomo...,kolejny fakt na niekorzysc C to fakt zmiany rowerow na ok 50 km przed meta zarowno w wyscigu Paryz-Roubaix jak i Ronde van Vlaanderen co dalo mu spektakularne zwyciestwa w obu wiosennych klasykach...(organizatorzy TDF zapowiedzieli uzycie skanerow celem przeswietlania rowerow...)
    Nie pozostaje nam nic innego jak czekac na rozwoj wypadkow...
    R

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale żałosny frajer. Coś mu się poprzestawiało w glowie i nawet nie wie ze to nie o to chodzi. Przyśpieszenia wyglądają komicznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. On dokładnie wie o co chodzi, o duużą kasę ale prawdą jest, że to zabija sport, podobnie jak doping.
    Myślę, więc że zostaniemy przy amotorstwie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wracajac do Cancellary mysle ze chodzi o duze pieniadze i reklame sprzetu dla "zwyklych" kolarzy,bo lepszej (reklamy) nie mozna sobie wyobrazic...
    R

    OdpowiedzUsuń