czwartek, 14 stycznia 2010

GÓRKA ADAMA

Dziś kolejny dzień zimowych zmagań.
Ktoś jednak poodśnieżał nam trochę ścieżek i miejscami biegało się całkiem, całkiem.
Czy to z powodu nagle odśnieżonych szlaków, czy też dyskusji światopoglądowych, zabiegliśmy się trochę i zeszło nam ponad 90 minut!
(O dziwo mimo tego opóźnienia moje dziecko weszło do szkoly w trakcie dzwonka na lekcje)
Głównymi tematami rozmów były: sprawiedliwość społeczna, oddawanie krwi i szpiku oraz ubolewnaie nad nieobecnością Wojtka. Adam dostał skierowanie (na razie ustne) na oddawanie szpiku, bo krew to za mało. Na koniec Mirosław (socjal-demokrata ale bardziej socjal) ochrzcił ostatni podbieg GÓRKĄ ADAMA. Chodzi o podbieg którego kiedyś nikt nie zauważał, a na którym teraz wszyscy się męczymy, od kiedy Adam wbil nam do głowy ze tam jest cięzko. W dodotakiu jeszcze dzis udawał, ze nie wie o jaką górkę chodzi i zostawił nas na niej.Tak więc teraz znamy już 3 górki w puszczy: Gubałówkę, Prawdy i Adama.
 
Sobota 7.30.
 
J

6 komentarzy:

  1. Fakt, tematy poruszane należały do tych poważnych. Do tego stopnia mnie ta polityko-socjo-ekonomia przeraziła, że uciekłem chłopakom na koniec i nawet moja górka nie mogła mnie zatrzymać.
    Swoją drogą, mimo, że historia nazwy tej górki nie jest zbyt pochlebna, mam nadzieję, że wkrótce wszyscy o tym zapomną i będziemy mogli się cieszyć następną "imienną górką."
    Mnie pozostaje już tylko dodać link do mapy: http://tinyurl.com/yeruxnn
    Jarek i Bąbel - może byście udostępnili nam swoją niedawną korespondencję sms-ową? POdobno warto poczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. GÓRKA ADAMA, świetna nazwa :)
    Też już bym pobiegał i pogadał a raczej posłuchał.
    Czuję, że wypadłem z rytmu ale niedługo wracam i ... wszystko się wyjaśni :)
    W

    OdpowiedzUsuń
  3. Wojtek przeczuwalismy, ze bedziesz sie cieszyl na te nowine.
    Jesli tylko sie zgodzisz, to jeden z rowow lub lesnych parowow albo chociaz jakies bagienko lub zwalony pien, tez moglby nosic Twoje szlachetne imie.
    Ja sobie rezerwuje jakis wzgórek - bo juz dosc gorek, Mirosław jakies geste krzaki, Robert ma juz swoja zwalona galąź (Ty wiesz gdzie), a imieniem BBLa proponuje nazwac to zbocze połozone na prawo od Harcerskiej Polany gdzie kuca notorycznie zwlajac na czeresnie ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kazdy moze miec swoja gorke. Na "GORKACH" jest ich siedem: Gubałówka, 2, 3, 4, 5, Prawdy i Adama. Od 2 do 5 (to az 4 wzgorki) można obstawiać...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja biorę pień ... ten przed jarem z bagnem :), pogórki niech inni obstawiają
    p.s. A gałąź Roberta, hm, była taka, już lekko zapomniana ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Siemanko Chłopaki,

    Adam o jakich sms-ach mówisz tych miłosnych...?

    BBL

    OdpowiedzUsuń