Od paru dni myślałem o podzieleniu się z wami reklamami, które w jakiś mocny sposób na mnie oddziałują. Na początek Lance Armstrong-świetny klip pokazujący ogrom pracy wkładanej w rower, ale też radość z tym związaną:
Potem znów Armstrong-trochę bardziej pod kątem jego fundacji:
I jeszcze jeden Lance - fajna jazda na rowerze:
I jeszcze margaryna dla biegaczy:
Czy to tylko ja tak mam, czy może ktoś z was też się wzruszył oglądając jakąś z tych reklam?
A.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz