środa, 2 listopada 2011

1-2 11 11

1 11 nie chcialem ryzykowac jazdy autem w krzak.
Wystawilem wiec MPG do wiatru i pobieglem u siebie 15km.
Jego plecak stal sie juz stalym wysposazeniem mojego auta.
Miroslaw nie przejmuj sie wszystko jest na dobrej drodze ...
Dzis wybralem sie na WSM poplywac. Ożyly wspomnienia.
Jutro biegne znow u siebie. 
Moze jakies krzaczki w sobote i niedziele?
 
Adam link do fotek z imprezki nie dziala
 
J 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz