sobota, 5 listopada 2011

biegowa sobota - 5 listopada

Liście już opadły ale nie chęci do biegania. Dzisiaj było mgliście ale ogólnie to pogoda i tak dopisała. Fotki są dostępne
https://picasaweb.google.com/104276723343802010794/20111105_biegowa_Sobota?authkey=Gv1sRgCOKfu7iL1oGacw

5 komentarzy:

  1. U mnie fotki takie:
    https://picasaweb.google.com/frigo.adampiotrowski/5Listopada2011?authuser=0&feat=directlink
    a trasa moja i Wojtka tu:
    http://www.endomondo.com/workouts/sqpu8PYj-bg

    Wojtek niby jęczy, jęczy że nie może a ostatnie pół kilometra przyspieszał równo, musiałem go cały czas kontrolować.
    Porada: Wojtkowi uciekaj na kilometr przed metą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzis las mnie zmeczyl ale troche przesadzilem ze skroceniem trasy, wiec mialem sile na finish. Adam probowal sie oderwac ale nie dal rady:)

    ps Straszne niektore te zdjecia

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczuwajac nadchodzacy kryzys grzechotnik niczym kameleon przeobrazil sie w pytona, ale to wciaz grzechotnik.

    J

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ta mysl nie jest aby zlota???

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, poziom abstrakcji jest tak wysoki, że warto to uwiecznić. Dzieci kiedyś (nagle w przyszłości) będą o to pytały - a ja wtedy z dumą powiem: Taaaaak znałem tego człowieka.....

    OdpowiedzUsuń