poniedziałek, 14 listopada 2011

(11 12 13 14) 11 11

U mnie weekend stacjonarny, biegalem sobie przy domku.
11 - 15km (jeziorko)
12 i 13 - po 10km
dzie spodobnie - 10km - w gestej mgle.
 
Jutro odpoczynek dla nog i basen.
 
J

15 komentarzy:

  1. Powoli robi się z naszego bloga jakieś centrum matrymonialne. Niedawno ktoś szukałA jakiegoś biegacza, teraz dostałem zaproszenie do TTszczecin.pl, wprawdzcie na endomondo ale zwracano się do mnie per "wy", więc dołączam was. Czy znacie kogoś stąd: http://www.ttszczecin.pl/html/loza.html ? Ja nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na endo w druzynie szczecin runners widzialem kogos. Niechcacy sie z tej druzyny wycofalem. Za zaproszenie dzieki. Poki co calkiem dobrze mi w jednoosobowym klubie wiesniaka ...
    J

    OdpowiedzUsuń
  3. Adam ale na transfery do konkurencji musi być zgoda:):) a na poważnie, to nieźli biegacze... trójmaraton czyli codziennie maraton przez 3 dni i to poniżej 3.30 robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam wciaz Wojtek wierze w Twoj udzial w maratonie. Moze sprobujesz na wiosne w Debnie na poczatek, a jesienia w Poznaniu?

    J

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wszystko pójdzie dobrze, to wiosną polebiegnę w Dębnie ale nie będę sie napinał. Za to dla Was to napewno będzie dobry sprawdzian przez połówką ironmana

    OdpowiedzUsuń
  6. No to p o l e b i e g n i e m y razem.

    OdpowiedzUsuń
  7. A jaka to data? Chyba też będę musiał pobiec.

    OdpowiedzUsuń
  8. 15 04 2012 (niedziela) Debno godz 11.00

    OdpowiedzUsuń
  9. Aha, co do weekendu, skłaniam się do Mirkowego pomysłu, żeby pobiegać w sobotę, ja tylko do 8:30 a w niedzielę, żeby pojeździć na MTB. Tylko gdzie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Co do roweru - moze to i dobry pomysl chociaz zimno juz troche. Ale moze wreszcie zrobimy jakies dluzsze konkretne wybieganie min 20km? Biegamy malo, krotko i zbyt wolno. Ale cHyba juz to kiedys mowilem?

    OdpowiedzUsuń
  11. No to fajno, grupa na maraton jest, Dębno jest blisko a wiosna też sprzyja. Jeszcze tylko znajdźcie mi słabszego co z nim wygram:)
    Rower koniecznie, po okolicznych lasach

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam goscia ktorego zapolebiegasz na asfalcie to MPG rzecz jasna. Spelnia wszystkie wymagania.

    Ja dzis zrobilem jeziorko door to door z podowjna petelka wokol Glebokiego. GPS nawalil na nieszczescie, wiec zaliczam sobie tylko 20km

    OdpowiedzUsuń
  13. Też o mpg pomyślałem ,ale on ciągle w formie i na dodatek niechętny:)
    W zwykły dzień takie dystanse to nie dla mnie. My i tak zwiększyliśmy dzienny przebieg do 10 km. Raz w tyg. będzie dłużej ale 20 to tak za ok 2-3 miesiące

    OdpowiedzUsuń
  14. ja będę słuchał mojego trenera który rozwarcie tak skutecznie mi powiększył swojego czasu. MPG

    OdpowiedzUsuń