czwartek, 25 lutego 2010

25.02.2010 - jak tam biegi?

Ja niestety spasowałem wczesnym rankiem - moja młodsza nie daje mi w nocy spać i miałem mniej niż 4 godziny snu przed 5:25, kiedy to miałem wstawać. A jak jestem niewyspany to mi zimno i się trzęsę, a i słyszałem, że łatwiej wtedy o przeziębienie. Napisałem więc pasywnego smsa do Jarka i wróciłem do wyra.
Pobiegłem jednak później, ok. 9:30, połączyłem moją trasę z Andersena (pętla Andersena zajęła mi 26:30) i wyszło 10,8km. Mapka TU.
Ciekaw jestem jak tam poranek minął? Młody Tomek się stawił? Pocieszające, że się poczuł zmęczony - znaczy też człowiek. Chyba wszystko mu idzie szybko, bo od razu zorientował się, że jesteśmy "wariaty" - mnie to zajęło parę tygodni i na jakimś biegu z Mirkiem przy przełażeniu przez kolejny strumień przyszło oświecenie.
Jutro sobie pobiegam trochę mniej, w sobotę odpoczynek, a w niedzielę 3 pętle (?), jeśli mi nikt w domu nie przeszkodzi.

A.

9 komentarzy:

  1. Dzis bieglismy na luzie. Maly byl. Narzekal mi potem, ze za wolno bo mu zimno bylo woli szybciej bo cieplej. Ja jutro plywam. Sobota bieg gora 20km. Zastanawiam sie nad niedziela. Czuje w nogach poprzedni raz. Troche sie boje i troche i mi sie nie chce. W sobote mam w dodatku male co nie co do wypicia.
    Adam umowmy sie ze ustalimy to w sobote.

    J

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Dopiero zaczynam mieszkac na warszewie oraz biegac. Szukajac jakis stras znalazlem wasza stronke.Czy moglbym prosic o wyslanie kilku ciekawych tras tutaj w okolicy ?? Z gory bardzo dziekuje. Pozdrawiam Szymek

    OdpowiedzUsuń
  3. Czesc Szymek
    tras jest wiele. przegladajac stare posty mozesz znalezc rozne mapy. Po prawej stronie sa linki (jedynka, dwójka, jeziorko) do czesci z nich. Jest ich znacznie wiecej. Duzo biegamy tez crossow calkiem przelajowo. Obecnie zalegajacy snieg mocno nas ogranicza. Zapraszamy do wspolnego biegania.
    W weekendy wyglada to bardzo roznie, zawsze sie jakos domawiamy. We wtorki, srody, czwartki spotykamy sie o 5.50 w miejscu zaznaczonym na mapie po prawej stronie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje bardzo. Chętnie bym pobiegał w grupie jednak tryb moich zajec zaczyna sie od 06:15 wiec o porannym bieganiu moge zapomniec :( W weekendy moze uda mi sie jakos zorganizowac. Jednak gdyby ktos biegal popoludniowo - wieczornymi godzinami chetnie bym dołaczyl :)
    Pozdrawiam Szymek

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby jednak ktos biegal popoludniem lub wieczorkiem (najlepiej na poziomie poczatkujacym :) ) lub tez rower basen moj namiar 507433828 Szymek

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisz, Szymek, gdzie mieszkasz, skąd biegasz, ile i jakim tempem (jeśli wiesz). Mnie ostatnio często zdarza się biegać wieczorem, choć z reguły wolę rano. Ale zawsze jest jakieś pole do manewru.
    Moje typowe trasy znajdziesz tu: http://sportstracker.nokia.com/nts/user/profile.do?u=frigo Pogrzeb, może coś znajdziesz.
    W sobotę chłopaki biegają coś rano, koło pętli na Podbórzańskiej, ja mam odpoczynek, a w niedzielę bladym świtem od Głębokiego walczymy.
    W poniedziałek dołącz do nas na basen WSM o 6:15

    OdpowiedzUsuń
  7. Mieszkam na Duńskiej w okolicy "czarnego stawu" ( tak sie nazywa na gmap) Biega głownie tutaj w okolicach. Jesli o moje zaawansowanie biegowe to przebieglem juz 3 razy 10 km :) ( dla mnie to osiagniecie :) ) w czasie okolo 1:05:00. A codzienie staram sie przebiec wlasnie okolo 7-9 km.Jednak ostatnio zlapalem na zajeciach ospe wiec teraz wracam do formy sprzed tego okresu. Staram sie przygotowac do maratonu oraz zawodow triatlonowych ( z rowerem nie mam problemow, plywanie musze doszlifowac i najgorsze jest bieganie ) Niestety rano w dni powszednie nie mam czasu gdyz zaczynam zajecia okolo 6:30 czego bardzo zaluje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwaga wyczynowcy:
    - sobota 5.50 bieg 10km pętla Podbórzańska,
    - niedziela 6.00 bieg 37.5km Głebokie
    - pon 6.15 WSM pływanie (podrywanie Pani ratowniczki - dotyczy W i BBL)
    - wt 5.50 bieg 10km pętla Podbórzańska,
    - śr 5.50 bieg 10km pętla Podbórzańska,
    - czw. 5.50 bieg 10km pętla Podbórzańska,
    - pt. 6.15 WSM pływanie

    Triathlon to jest to. Martwi mnie brak czasu na rower. Jeszcze trzy miesiace temu podtapialem sie na basenie, a dzis machnolem 70 dlugosci (bez wiekszego wysilku), gdzie pamietam swoje pierwsze 40 kraulem! Lekko podciagne tempo, poprawie technike i bedzie 80. W pon zostaje na 90 minut. Celuje w 150.

    Szymek z ktorego rocznika jestes?
    Moze pojedziesz z nami do Debna 11 kwietnia na maraton?
    Jest juz zapisanych ponad 700 osob, w tym niejaki Adam Piotrowski, ale z rocznika 1972 ...

    Poznan polmaraton 20.03.2010 start 10.00 - trasa jedna petla maratonu. Zastanawiamy sie z Tomkiem czy sie nie kopnac, przed Debnem byloby akurat. Adam mowil ze jedzie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem z rocznika 83. Co do Debna wydaje mi sie troszke za szybko chyba nie zdaze sie przygotowac. Musze raczej regularnie wybiegac swoje.

    OdpowiedzUsuń