środa, 17 lutego 2010

MAŁY PASYWNY GRUBASEK

MPG zaszczyscil nas dzis swoja obecnoscia. Spotkaliśmy się w czwórkę i pobiegliśmy. MPG odłączył się od nas wybierając dluższą i zapewne cięższą trasę.
Do masztu biegliśmy wolniutko, potem szybciej.
Plecy nie pozwoliły mi niestety utrzymać narzuconego tempa. A juz myslalem ze udusze chlopakow. A tu nic z tego. Jak tylko szarpne mocniej to plecy wracaja i moc w nogach spada. Kawałek musialem isc. Bardzo mnie to irytuje, ale i niepokoi. Poczytałem znow troche.
Do lekarza sie isc boje. Zreszta to jakas paranoja, rodzinny, neurolog i tomograf za pol roku .... A jesli okaże sie ze to nie zwykle przewianie tylko cos z dyskami?
Mam nadzieje ze jednak przewianie i ze za jakis czas samo minie. Pisza ze jak sie raz to zlapie to bedzie wracalo. Bol przy zginaniu moge zniesc. Bardziej przybija mnie niedowlad nog w biegu. Do tego po jednej stronie plcecow wysypalo mnie - cos mi sie przypomina o tym polpascu co Wojtek mowil. Generalnie czuje poprawe i mam nadzieje ze ta tendecja utrzyma sie do calkowitego wyleczenia.
 
Jutro polecimy to samo start o 5.50, a w piątek basen.
W ramach rekonwalescencji w sobote pobiegne trase Glebokie-urzad-Glebokie o 6.00 tempem umiarkowanym, to jakies 13km wiec z 80minut. Czy ktos by lecial tak wczesnie. Potem jestem umowiony na 9.00 wiec dla mnie to constans.
 
PS.
 
MPG czy jutro tez Cie zobaczymy???
 
J
 
 

5 komentarzy:

  1. Ja tylko dołączę link do mapki: http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=2085174

    W sobotę nie mogę biegać, ale co planujemy na niedzielę?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w niedziele tez nie za mocno. Max 15km i tempo zachowawcze ... Godzina wstepnie 7.00 ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak masz półpaśca sam nie minie a jak go "przeziębisz" jeszcze to zostanie na stałe, poza tym możesz kogoś zarazić, więc do lekarza musisz iść koniecznie i nie czekaj na rodzinnego tylko prywatnie. Duży chłopiec a lekarza się boi, może trafisz na fajną panią dotor , to się zdarza :)

    MPG się rozkręca, szykuje formę na wiosnę, w sposób widoczny nie chce się sforsować teraz :)

    p.s. 6.00 dla mnie za wcześnie, w sobotę ja lecę 8.30, kto jeszcze poleci?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie strasz mnie. Sprawdzilem na necie - wyglada to strasznie ten polpasiec. Ale to nie to, nagadales mi bzdur. To jest jakis syf skorny podobny do ospy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się też tak wydawało i dopiero po miesiącu poszedłem do lekarza, jak stać z łóżka nie mogłem.
    Lepiej posłuchaj starszego bardziej doświadczonego kolegi ale i nie martw się złego diabli nie biorą :)

    OdpowiedzUsuń