sobota, 27 lutego 2010

27 II 2010

Dziś pobiegliśmy z Tomkiem o 6.10.
20 minut różnicy pozwoliło nam zrezygnować z czołówki i dostrzec inne, mniejsze, wydeptane ścieżynki. W tygodniu może to być jakieś urozmaicenie nudnej juz trasy, którą tłuczemy od jakieś czasu.
W sumie pobiegaliśmy około godziny. W nocy musiało być ciepło, śnieg zapadał się pod stopami nawet na głównych szlakach. Trudno powiedziec kiedy będzie możliwy jakiś prawdziwy cross.
Jest już sporo ptaków które przyleciały na lato.
 
Adam proponuje spotkać sie jutro o 5.55  - 6.00 na Głebokim. Tomek tez leci. Bierzemy zapasowe bluzy i po 3 koszulki na zmiane, po bananie i wode do picia. Wezmiemy batony energetyczne dla wszystkich.
 
J
 
 

3 komentarze:

  1. Ja dziś zacząłem tradycyjnie 8.30 na Głebokim, było czuć wiosnę, ciepło choć "kasza" pod nogami mocno przeszkadzała ale na pierwszym kółku do Urzędu było jeszcze fajnie, słońce i ciepło, w sumie ok 70 min. Podczas drugiego kółka do urzędu pogoda się nagle zmieniła i mocno przemarzłem, w sumie drugie kółko ok 72 min. Na trzecie kółko się nie zdecydowałem ale dokręciłem dwa razy głebokie, w sumie brutto zajęło mi to 3h44min. Po 25 km zrobiłem kompletne przebieranie i do 30 czułem się świetnie .... po 35 km potrzebuję masażu, więc jadę w miasto :)
    Jutro robię tylko lajcik, też o 8.30, więc jakby ktoś reflektował, to zapraszam.
    Dla mnie Wasza pora jest za wczesna, choć faktycznie dziś juz cały dzień mi poleciał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bedziesz czul to w nogach podczas biegania do polowy tygodnia. Moze nam uda sie jutro pobiec trzy kolka i raz jeziorko. Byloby wtedy 42km.
    Zaczynam sobie coraz mocniej wbijac do glowy ten wyjazd do Poznania. W zamysle mam Debno - buty, bielizna, smary ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wlazło w uda to prawda, okaże się co będzie dalej a Wy jutro zaopatrzcie się w gumowce, jest mokro :)
    Półmaraton pewnie warto rozważyć, ja jednak zdaje się wróce w sobotę, dzień przed, wiec nie dałbym rady ale Wy jedźce, po takich zaprawach półmaraton wydaje się zabawny :) więc dobre czasy wykręcicie.

    OdpowiedzUsuń