poniedziałek, 25 października 2010

25 10 10

Wojtek, Wojtek ... upasiony ledwo sie juz mieścisz w nowym grzechotniku.
Dzisiejszy basen relaxacyjny. Pusto jak mało kiedy. Nie BBL, Adam i ja.
Jutro lece Glebokie x 2 z parkingu przy jeziorze o 5.45.
 
J

2 komentarze:

  1. Ja dziś poćwiczyłem. Zrobiłem kilka setów 10-długości: 4*7 oddechów, 4*3 oddechy, żaba i grzbiet. A wcześniej jeszcze standardowe ćwiczenia na nogi i ręce. Ogólnie, bardzo fajne uczucie.
    Ale wyścig na dwie długości z NieBąblem to zupełnie inne pływanie - naprawdę daje w kość i czuć wtedy braki techniczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj byłem pewien, że wstanę ... od listopada na 100%:):)

    OdpowiedzUsuń