czwartek, 17 lutego 2011

8.530

Wolniutko, spacerowo, na deser. Polnymi drogami w niemęczącym tempie.
Sama przyjemność. 
 
Jutro z rana basen i na tym koniec. Sobota i niedziela truchcik.
 
W przyszlym tygodniu rezygnuje z podwojnego trenowania. To jednak pochlania zbyt wiele czasu i energii.
Moj plan na przyszly tydzien to:
pn basen
wt bieg
sr basen
czw bieg
pt basen
sb bieg
nd bieg
 
A od nastepnego poniedzialku wracam do starej / nowej doktryny. Ta sluzy mi najlepiej!
 
J
 

1 komentarz:

  1. Jeszcze adresik do mapy dla chetnych
    http://www.sports-tracker.com/#/workout/gruby/3e9scrm84qk2cak8

    OdpowiedzUsuń