poniedziałek, 27 czerwca 2011

27 06 2011

Czesc Panienki!
 
Widze ze cisza w eterze jak makiem zasial. Ja ciesze sie sielskim wiejskim zyciem, ale dzien w dzien biegam. Nie za duzo, po 10km tak zeby calkiem z formy nie wypasc. Czy planowane sa moze jakies interwaly w najblizszym czasie?
 
J

1 komentarz:

  1. Piątkowy bieg z Wojtkiem i Mirkiem jak dla mnie był udany,było troche krzaków ale głownie drogi leśne.Chociaz musze sie przyznac ze nawet polubiłąm te krzaczory:) W sobote wstałam z bólem gardła, więc sobotni i niedzielny bieg w sumie ok 10km, cos mnie łamało. Jednak dzisiaj w pełni formy 1:10 na podbórzanskiej plus 10 *200m. Jutro pewnie 6:00 lub 6:30 zobacze jeszcze

    OdpowiedzUsuń