piątek, 22 października 2010

22 X 10

Oto sposób jak można sobie obrzydzić basen. Wystarczy pozbawić się możliwości biegania i śmigać na pływalnie każdego dnia. Po 2 tygodniach nachlorowania i widzenia przez mgłę, zaczyna mieć się dość.
 
Jutro krzaczę o 8.00, bez względu na ewentualne dolegliwośći. Czy ktoś będzie?
 
J

2 komentarze:

  1. Ja jutro nie mogę. Ale w niedzielę może by się dało pobiegać? W końcu jesteś wyposzczony?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobacze jak sie nie zglosi nikt na jutro z bieganiem to sobie pojade sam na rowerze a polecimy w niedziele.

    Dam znac

    OdpowiedzUsuń