poniedziałek, 17 października 2011

2011.10.17 - głębokie zmodyfikowane

Nie chciałem dziś robić dwóch kółek, ba, nawet jedno mi nie wyszło. Myślałem, że wyjdzie z 8km, a tu taka bida, 6,5. Za to zrobiłem zdjęcia, zobacz Jarek co nas omija jak po ciemku biegamy tam.
Basen dziś też mam w planie.
Na jutro plany mgliste, raczej tylko na basen mi się uda pójść.

1 komentarz:

  1. noooo. extra.
    Ja na jutro planuje odpoczynek, ale ktow wie moze jednak pobiegne sobie po ciemku ... wds juz powiekszyli, wlasnie wrocilem (2km rozplywanie 500m, lapy 500 i interwaly 1000m)

    OdpowiedzUsuń