Pieknie, gratuluję. Masz racje jezeli chodzi o "leniwe" :)oczywiscie mowa o mnie samej. Nie wiem co sie ze mna dzieje ale od wczoraj mam takiego lenia ze nie mam siły na nic i mam wyrzuty. Jutro biegam. Od przyszłego tygodnia plan treningowy. Planuje równiez basen bo mam wrazenie ze puchne.
Wojtek od dwóch dni próbuje ze mnie zrobić zawodnika kompletnego (szampiona) do 6tego kilometra myślałem że to może się uda ale potem rozjechało się moje wyobrażenie o sobie ze stanem faktycznym. Wojtek próbuje mnie namówić na większe rozwarcie ud a ja czuję że już rodzę i mam chyba z 8 cm rozwarcia - więcej nie dam rady. Treningi są bardzo ciekawe, Wojtek mniej - coraz bardziej przypomina ojca Radwańskiej - co zrobić taki los. MPG Ps. jutro wyjeżdżam i nie ma mnie aż do niedzielo.
Prawda Mirek, jeszcze takiego rozwarcia ud nie widziałem:), idziesz jak torpeda i masz pięknie falujący brzuch:). Poboba mi się ta zmiksowana jedynka.
W krzaki juz nie wchodzę, kleszcze mnie zeżrą - przedwczoraj przeprowadziłem eksterminację drugiego gada. Jutro spróbuję zmusić sie na basen na 7. Na weekend moze jakiś rower?
Dodam jeszcze że z tym rozwarciem polecieliśmy 11km ze średnim tempem 5:31 co, jak dla mnie, potwierdzam umiejętności (trenerskie) Wojtka oto dowód: http://www.endomondo.com/workouts/lLvZvkgocsg
PS. Adam - fajny program nawet chyba lepszy niż cardio MPG
"Nie wiesz nawet, jakim chamem mógłbyś być" - Wojtek na temat nieznajomości wrodzonych instynktów Małego Pasywnego Grubaska.
Alina o filmie: "Jak dla mnie, to był zbyt romantyczny"
"Przeczuwajac nadchodzacy kryzys grzechotnik niczym kameleon przeobrazil sie w pytona, ale to wciaz grzechotnik." - myśl zoologiczna Jarka.
"Muszę poprawić tylko prace ramion, prace nóg, oddech i ułożenie ciała na wodzie, poza tym jest wszystko OK." - autorefleksja Wojtka nt. formy pływackiej.
"Leć na powietrze" - wojtkowe żądanie względem biegnącego na szpicy by opuścił las
"Masz biegać po lesie, a nie po krzakach" czyli: "nie obarczaj mnie swoimi problemami" - w biegowym języku Wojtka.
"Zabronione jest wszystko, na co nie masz ochoty" - Tako rzecze Nowa Doktryna. I MPG
"Tato, ku%#a, a pan od pływania nam pokazał co robić z okularkami!" - Jarek o początku kariery pływackiej Oli
"Mirek, kieruj się do wyjścia!" - Wojtek gdzieś w sercu Puszczy Wkrzańskiej.
"Oddycham na trzy strony - lewa, prawa i środek albo dół" - Wojtek i jego zwycięska technika pływacka.
"Jestem pewien, ze mi sie wydaje, albo wydaje mi sie, ze jestem pewien" - Jarek o tym, czy byliśmy już w tym miejscu.
"Plansza się kończy" - Jarek po dobiegnięciu do szosy Police-Tanowo
"Boisz pana :)" Jarek dywaguje o Wojtkowych uczuciach wobec Mirka
"Brakuje tylko jeszcze rówów melioracyjnych " żebyśmy byli zawodnikami kompletnymi - Wojtek.
" Mam głęboki oddech, wciągam i czuje aż w d...e." Wojtek, fragment instrukcji oddychania w sportach wytrzymałościowych.
Nie chodzi mi o nic - Jarek na temat butów.
Żeby nam sie chciało tak, jak nam się nie chce - Kubuś Puchatek oczywiście.
Qrwa, zaczyna się - Robert przy przeskakiwaniu przez gałęzie
Już są ... - Wojtek po usłyszeniu szmerów w lesie.
Nie tam, w lewo ! - Wojtek - autokomenda nawigacyjna podczas prowadzenia grupy.
Wstępna zgoda odmowna - Jarek - deklaracja pomocy w przeprowadzce.
Akcja Haos trwa. - zapożyczone z filmu "Podziemny Krąg".
Pieknie, gratuluję. Masz racje jezeli chodzi o "leniwe" :)oczywiscie mowa o mnie samej. Nie wiem co sie ze mna dzieje ale od wczoraj mam takiego lenia ze nie mam siły na nic i mam wyrzuty. Jutro biegam. Od przyszłego tygodnia plan treningowy. Planuje równiez basen bo mam wrazenie ze puchne.
OdpowiedzUsuńA bujaj się po tym lesie, hehe. Ja jestem uziemiony w chacie co rano, ale jutro biegam.
OdpowiedzUsuńWojtek od dwóch dni próbuje ze mnie zrobić zawodnika kompletnego (szampiona) do 6tego kilometra myślałem że to może się uda ale potem rozjechało się moje wyobrażenie o sobie ze stanem faktycznym. Wojtek próbuje mnie namówić na większe rozwarcie ud a ja czuję że już rodzę i mam chyba z 8 cm rozwarcia - więcej nie dam rady. Treningi są bardzo ciekawe, Wojtek mniej - coraz bardziej przypomina ojca Radwańskiej - co zrobić taki los. MPG
OdpowiedzUsuńPs. jutro wyjeżdżam i nie ma mnie aż do niedzielo.
Krzaki extremalne. Jutro 6.00 Glebokie. Ma ktos chec?
OdpowiedzUsuńJ
Prawda Mirek, jeszcze takiego rozwarcia ud nie widziałem:), idziesz jak torpeda i masz pięknie falujący brzuch:). Poboba mi się ta zmiksowana jedynka.
OdpowiedzUsuńW krzaki juz nie wchodzę, kleszcze mnie zeżrą - przedwczoraj przeprowadziłem eksterminację drugiego gada.
Jutro spróbuję zmusić sie na basen na 7.
Na weekend moze jakiś rower?
Krzaki extremalne? OK. 6:00, Głębokie.
OdpowiedzUsuńW medycynie znane i stosowane jest tzw nacięcie. Odrobina przyjemnosci dla Wojtka i jaka swoboda ruchu dla MPG.
OdpowiedzUsuńMusisz Wojtek biegac w piance neoprenowej najlepiej 5mm wtedy zaden kleszcz Cie nie dopadnie.
Wyspij sie Adam dobrze. Jutro godzina mocnego crossa.
J
Dodam jeszcze że z tym rozwarciem polecieliśmy 11km ze średnim tempem 5:31 co, jak dla mnie, potwierdzam umiejętności (trenerskie) Wojtka
OdpowiedzUsuńoto dowód:
http://www.endomondo.com/workouts/lLvZvkgocsg
PS. Adam - fajny program nawet chyba lepszy niż cardio
MPG
test
OdpowiedzUsuńNo srednia imponujaca. Ale nie ma sie co lamac tylko trzeba sie brac do roboty.
OdpowiedzUsuńJ
Endomondo rzeczywiście fajne, sprawdzę sobie niedługo, a jak wyjdzie Sports Tracker (dawniej Nokia) to zdecyduję się.
OdpowiedzUsuń