niedziela, 14 marca 2010

SWIMMING

Dwie fazowe foty.
J

Jeden fazowy film!

A

12 komentarzy:

  1. Sęk w tym, że w morzu ja mam problemy z pływaniem: te fale to są jak śnieg na ścieżkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam
    Tak z innej beczki. Czy moze znacie jakiegos dobrego ortopede w Szczecinie ? Mam juz od 2 tygodni problem z kolanem i chyba mila wizyta mnie nie ominie :(

    Pozdrawiam Szymek

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrze na te foty i marzy mi sie pianka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szymek, Znam tylko dobrego chirurga ortopedę - pewnie nie od razu Ci o to chodzi :-). W każdym razie miałem przez niego robioną artroskopie kolana i od dwóch lat wszysko działa jak należy. Ten Pan nazywa się Dawcewicz. Pracuje w szpilatu wojskowym. Mój kolega też był - b. zadowolony. Mirek

    OdpowiedzUsuń
  5. Bartosz Paprota jest ortopedą sportowym, korzystałem ale nie byłem tak odważny jak Mirek i operacji się nie poddałem.
    Znajdziesz go w necie

    OdpowiedzUsuń
  6. jak ... oni ładnie pływają, ćwiczenia na koziołki super

    p.s. Adam, proponuję dodać do złotych myśli sentencję Roberta, jaką wygłosił podczas sobotniego treningu a sprawa dotyczy ilości kilometrtów i zmęczenia "wsłuchuj się w głos własnego ciała" prawda, że dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm, tak bardzo dobre. Czasem w lesie da sie uslyszec wydobywajacy sie z cial odglos nadepnietego lub potrzasnietego bidonu. Ciekawe co to oznacza?

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie ta rubryka Wojtek!
    Chyba sie juz rozmarzyles za bardzo tymi pumpami co Ci Mirek przepisal. Jutro biegniemy wiec za rece.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekałem na tę deklarację, w końcu za ręce ... a to znak, ze wiosna idzie :)

    p.s. Dziś idę na pumpy 18.30 lub 19.30, jeśli ktoś chętny to zapraszam, do Activu w kupcu przy Krzywoustego - sobie po pompujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to wpadnij przed wyjsciem do nas. Olka chodzi na tance i ma zajefajne stroje. Pozyczy Ci:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, koniecznie ubierz jutro jakieś fatałaszki od Oli na bieganie, to się nie opędzisz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myśl Roberta dobra, nie mam jej nic do zarzucenia. Ale wiem, że Robert potrafiłby to ubrać w bardziej rozrywkowe słowa. Ale sama idea szczytna. No chyba, że okoliczności wypowiedzenia były ciekawe. (np. Jarek w niedzielę, trzecia godzina biegu, pod górkę, zaczyna padać śnieg, cycki obtarte, wszystko mokre a on mówi: "Jak ja kocham biegać.")
    Czy vox populi chce to widzieć w naszych złotych myślach?

    OdpowiedzUsuń