wtorek, 18 maja 2010

18 5 10 w pogoni za MPG

Lecielismy dzis za rowerkiem. Na rowerku pedałował Majonez. Ja i Mirek przemieszczaliśmy sie w złym tempie. Wojtek oczywiscie w dobrym. Na koniec Mirek wykonal kilka technicznie fatalnych pompek. Majac na uwadze słynne juz przysiady Wojtka, bardzo chcielismy zobaczyc jak robi sie idealnie pompki. Szempion jednak nie dal sie uprosic i nie zdradzil nam swojej techniki.
 
 
obejrzyjcie sobie  te slajdy. sa tam opisane przyczyny wolnego plywania. jest o plywalnosci, prawie bernuliego i o znaczeniu ruchomosci stawow skokowych w plywaniu.
 
jutro petla 6.00.
 
J

4 komentarze:

  1. Każdy miał swoje tempo i każdy wrócił w swoim czasie wiadomo jakim

    p.s. 100 pompek z d...ą w górze to robię już teraz i to bez wysiłku :) dużego

    OdpowiedzUsuń
  2. Z d..ą w górze to nie znaczy podwieszony na łańcuchu pod sufitem.

    Majonez dawaj zdjecia.

    J

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mieszać podwieszania z pompkami, to wyższa szkoła jazdy, nie dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mirek, wow! Super reportaż! Kilka z tych fotek można by śmiało wkleić na blog. Chociaż może nie - Jarek z rozpiętym pod szyją rozporkiem...
    Będę w czwartek rano.

    OdpowiedzUsuń