wtorek, 21 września 2010

Dwójka od tyłu, 21-09-2010

Dzisiejsza dwójka od tyłu z Mirkiem zajęła ok 59 min. co oznacza ok 10
min dłużej niż z Grubym.
Za nic ten chłopak nie przyspieszy, wewnętrzne tarcia i opór materii
jest zbyt silny:)

ps male sprostowanie - był krótki spacer na moją prośbę.

2 komentarze:

  1. Ja dziś pobiegłem swoje. Jeziorko door to door. Zaczyna mi ta trasa bardzo pasowac. Zastanawiam sie dlaczego. Chyba z powodu dystansu i czasu potrzebnego do jego pokonania. Trwa to 1,5h. Zauwazyłem ze dopiero po okolo 50 min - godzinie, kiedy zaczynaja spalac sie tluszcze zaczyna byc robic fajnie i przyjmnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. 1,5 h to już ładny dystans i rzeczywiście coś się mogło spalić ale to zależy ile znów wrzuciłeś do pieca :)
    Brakuje mi takiego dłuższego biegania, bo ta niecała godzina tylko drażni a noga wq..a.

    OdpowiedzUsuń