sobota, 17 lipca 2010

2010 07 17 - ranna sobota

Szybkie sprawozdanie, ale i tak, kto to tam czyta.
Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego poranka: najpierw z Jarkiem pomęczyliśmy rowery na szosie, potem jeszcze z Mirkiem i Wojtkiem poprzedzieraliśmy się przez krzaki - tego to rzeczywiście mi brakowało - już dawno nie biegałem po krzakach. Ja tam się cieszę, że zdążyliśmy przed deszczem, ale nie wszyscy tak się cieszyli, Wojtek to nawet wyklinał w kierunku nieba.

Mapka rowerowa
Mapka biegowa

Na zdjęciach nas dwaj Ironi.



A.

9 komentarzy:

  1. Ja czytam. A póki będę się ruszał będę też "wrzucał".

    Krzaków brakowało. Będziemy więc w miarę możliwości powtarzać. Po rowerze widze ze musze sie nauczyc bardziej technicznie, a mniej silowo jezdzic. Mam na myśli korzystanie z wszystkich przełożen.

    W niedziele pobieglem sobie ponad 1,5h. Dzis poplywalem w Gryfinie (100x). Obok pływała grupa mlodych plywakow, w tym jeden mlodzian na moim torze. Tempo, dynamiczne nawroty, wszystko wykonywane z taka łatwoscia... Najbardziej irytuje mnie mała predkosc plyniecia. Chyba przydałaby sie jednak pomoc fachowa.

    J

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też czytam...
    Gruby nie bądź skromny zrobiłeś rekord na półmaratonie, jeśli 93 min!
    Ja dla odmiany inne sporty trenowałem i gębę sobie przypaliłem słońcem i nic mi się nie chce
    Problem z wolnym pływaniem też mam, gdzieś ciągle techniki brak lub za mocno stawiamy na ilość (a nie jakość) ale co zrobić jak kusi dystans 3,8 km :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki czas juz mialem i to dwa razy. Niestety musze zdementowac te plotke. Dystans byl mniejszy i to o 5km :) Chyba dlatego tak sie podniecilem.

    J

    OdpowiedzUsuń
  4. eee, trzeba było jeszcze nie dementować, bo już założyłem, że dam radę w 90 min :)
    zresztą i tak dam

    OdpowiedzUsuń
  5. Moze pobiegniemy GRYFA obie petle?

    J

    OdpowiedzUsuń
  6. możemy, ale nie jutro. Jeśli trasa półmaratonu, to ok. 5.30 póki ruchu nie ma, chyba, że sobota, niedziela to wystarczy 7.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wstępnie może być, może ktoś jeszcze dołączy

    OdpowiedzUsuń
  8. No to moze czwartek, bo soboty szkoda, moze bysmy pokrzaczyli znow w sobote z Majonezem.

    07 Majonez zglos sie ...

    A jesli nie z MPG to sami tez mozemy pokrzaczyc.

    OdpowiedzUsuń