wtorek, 20 lipca 2010

Jeszcze o piance

Wpadlem dzis do sklepu nurkowego. Pogadalem o piankach.
Sklepowy pokazal mi dwie pianki do plywania. jedna dluga za 350zł i jedna krotka za 300zł. Zwracam uwage na krotka i szare kawalki materialu pod pachami (miekkie)
Pogadalismy tez o piance w linku ponizej, wydaje sie swietna do naszych celow, elastyczna i wygodna wg opinii sklepowego. ponoc sprzedali juz ich wiele i ludzie chwala.
 
 
pod tym linkiem mozna zobaczyc te pianke. jest tez tabela rozmiarow oraz link do pelnej tabeli rozmiarow agualunga. mozna tez negocjowac cene ! Moze za 3 stowy by sprzedali przy np 3 sztukach ???
 
I jeszcze cos dla Wojtka: zapytalem Pana jak jest z wypornoscia w piance. Pan na to: przy piance 5mm ciezko jest zejsc 1 metr pod wode (!) wtedy bojka ratunkowa niepotrzebna by byla (cena 90zł bez kosztow wysylki)
 
Adam sklerotyku co z koszulka na rower wciagamy ??? koncza sie zapasy
 
J

2 komentarze:

  1. Ja w pianki wchodzę, agualung ok ale tu rozmiarów naszych nie ma, jest M i XL
    A gdzie ten sklep nurkowy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Na monte casino. Divepoint, przy spozywczym spolem. Trzeba poszukac w naszym rozmiarze. Sa dostepne tez w innych sklepach sieciowych. Moze warto zaplacici troche wiecej i sciagnac przez sklep w szczecinie. Gosc mowil ze podjemie sie ewentualnie wymainy na wypadek lipy z rozmiarem. Oczywiscie my pokrywamy wtedy przesylke.

    J

    OdpowiedzUsuń