środa, 4 maja 2011

04-05-2011,II

Trasa nr II, znów zimno. Dało się odczuć skutki wczorajszego dłuższego biegu.
Mirek lekko zapuchnięty, ponoć po u..pojnej nocy:), u mnie ciągle tętno wysokie, nie wiem po czym
Jutro krzaki, też 6.30
W

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz